Opowieści Świńskiej Treści -Pąszunio kombinuje

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Awatar użytkownika
dortezka
Posty: 7496
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
Miejscowość: Wrocław
Kontakt:

Re: Bunia&Majka- Przebudowa celi

Post autor: dortezka »

Lilith88 pisze: Chciałabym to zobaczyć :rotfl:
ja też :rotfl:
moim na to nie pozwalam.. czuję się z deka jak ginekolog.. Małż trzyma a ja palcami jednej ręki rozchylam nóżki.. w drugiej mam golarkę :twisted:
joanna ch pisze:"ona się już zdenerwowała, serce jej wali, dzisiaj już nie bo dostanie zawału"
o mało nie zeszłam :rotfl: To na szczęście mój krzyczy tylko "uważaj na cucuszki! utniesz jej suteczka! uważaj na pępuszek!"

też Ci Majka sika przy obcinaniu? mi tylko kudły sikają.. A Fretka to o mało mi kiedyś na twarz nie nalała :shock:
Wątek moich Pipulek: :love:
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658

Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy :cry: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
Awatar użytkownika
joanna ch
Posty: 5254
Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Bunia&Majka- Przebudowa celi

Post autor: joanna ch »

Dokładnie :102: też jestem świńskim ginekologiem :102:
A na suteczki wszystkich zaangażowanych trzeba uważać :102:
sikać nie, ale jakiegoś gniewnego boba czasem zdąży strzelić. Tylko jak mówię - u nas to trwa 2 minuty i koniec, do następnego razu więc nie ma kiedy nawydalać :102:
Pani Strzyga

Re: Bunia&Majka- Przebudowa celi

Post autor: Pani Strzyga »

Ehh... Moim dziewczynom dopiero co futerko odrosło po strzyżeniu przy grzybicy, a tu znowu będzie trzeba... A już takie ładne są :P
Awatar użytkownika
dortezka
Posty: 7496
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
Miejscowość: Wrocław
Kontakt:

Re: Bunia&Majka- Przebudowa celi

Post autor: dortezka »

boby to jeszcze nie problem.. chyba, że bym coś akurat mówiła a Fretka miała by dobrego cela :ups:

Strzygo.. normalnie ja nie jestem za strzyżeniem świń.. Futro jakby nie było chroni je też przed ciepłem.. czegoś się dopatrzyliśmy w kudłach i stąd takie golenie.. normalnie kudłom tylko dupeczki i brzusio golimy z wiadomych przyczyn :twisted:
Wątek moich Pipulek: :love:
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658

Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy :cry: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
Pani Strzyga

Re: Bunia&Majka- Przebudowa celi

Post autor: Pani Strzyga »

Czyli że nie muszę ich znowu po całości strzyc? :jupi:
Awatar użytkownika
joanna ch
Posty: 5254
Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Bunia&Majka- Przebudowa celi

Post autor: joanna ch »

No tak ale zauważcie że ja nie mam z Majką za bardzo innego wyboru - jest długowłosa więc futro jej rośnie przez cały czas a jak widzi nożyczki to dostaje szału - obcinanie nożyczkami może się skończyć nadzianiem się na nie. Włosy od spodu i na tyłku ma ciągle mokre, obsikane a stąd infekcje moczowe jak już miała parę miesięcy temu. Ciachnę maszynką i jest spokój prawie na pół roku, nożyczkami byłoby częściej. Niemniej jednak teraz zastanawiam się jaką fryzurę jej zrobić w związku z możliwymi atakami zębowymi Blanki - chyba postaram się ją podgolić tylko od spodu i na tyłku a resztę JAKOŚ ostrzygę, zobaczymy czy mi da...

niedługo będzie wpisior :)
Awatar użytkownika
etycja
Posty: 1197
Rejestracja: 08 lip 2013, 23:04
Miejscowość: Kraków
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Bunia&Majka- Przebudowa celi

Post autor: etycja »

Toż wy opowiadacie o prawdziwych torturach. Jak pomyślę, że mnie czeka strzyżenie łowiecki to odechciewa się jakichkolwiek akcji. On się drze jak obdzierany ze skóry. Każdy kłaczek jest mocno opłakany przez niego lub przeze mnie, gdy na potwierdzenie obelg gryźnie w nogę albo w rękę. Chyba faktycznie pora uzbroić się w maszynkę, ale z kolei czy dam radę jedną ręką golić, drugą trzymać wieprzka?
Obrazek
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9428
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: Bunia&Majka- Przebudowa celi

Post autor: Asita »

Trzymam kciuki za udane i bezbolesne zabiegi fryzjerskie :lol: :lol:
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Pani Strzyga

Re: Bunia&Majka- Przebudowa celi

Post autor: Pani Strzyga »

Wiadomo, każda świnka jest inna. Ja się podpytuję, bo dziewczyny to moje pierwsze świnki i nie chciałabym ich np. przegrzać przy nadchodzących upałach. Świeża w tym wszystkim jestem :)

Czekamy na wpis :)
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9428
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: Bunia&Majka- Przebudowa celi

Post autor: Asita »

Strzyga, ja moich nigdy nie ciachałam na lato. Widziałam, że Alfikowi czasem gorąco było, ale wtedy znosiłam całą zagrodę do salonu u mamy, tam jest dość chłodno. W tym roku zastanawiam się nad "schładzaczami" - butelki z zimną wodą.
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”