Ciąglę czasu brak... albo komputer zajęty cały dzień (home office tż-ta), ale na chwilę się udało, więc wrzucam zdjęcia. Tak głośnej świnki jak Toto jeszcze nie mieliśmy (jak woła o jeść

) a i w przeciwieństwie do Toffi są bardzo skoczne. Zajęły 2 piętro, na które wskakują po domku. Mają tam swój azyl, chociaż Toffi ich nie gania, w ogóle spokojne są wszytskie, chyba, że akurat się ganiają

i ćwierkają co jakiś czas

Pozdrawiamy wszystkich
