Żurek *16.12.18. Alfik *10.12.15. Miecio i pieski

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Awatar użytkownika
Siula
Posty: 4009
Rejestracja: 26 kwie 2015, 21:21
Miejscowość: Tarnowo Podgóne
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Żurek i Alfredzik

Post autor: Siula »

Dziewczyny jak tak czytam Wasze historię to trochę bardziej lubię swoją pracę. Doskonale Was rozumiem bo różnie bywało. Teraz mogę chociaż powiedzieć co myślę, plusów się za to nie łapie, ale nikt mnie bez powodu nie zwolni przynajmniej. Ale do emerytury to ja tam absolutnie nie wytrzymam!!!!!!! :glowawmur:
Fionka pisze:Nic straconego...w cenie transportera kup sobie lub prośką coś i zapłać z DOBREGO konta :twisted: :D
A to jest doskonały pomysł!!!
Awatar użytkownika
dortezka
Posty: 7496
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
Miejscowość: Wrocław
Kontakt:

Re: Żurek i Alfredzik

Post autor: dortezka »

Fionka2014 pisze:Nic straconego...w cenie transportera kup sobie lub prośką coś i zapłać z DOBREGO konta :twisted: :D
:like:

no niby 100 na moje miejsce a 1 dzień mnie nie było, zostawiłam wszystkim info co trzeba zrobić (na jednym rozliczeniu Inwestora zmienić).. mogłam zrobić sama ale wiecie, w czwartek o 15:58 już trzymałam w gotowości przycisk "wyłącz komputer".. i nikt.. po prostu nikt nie potrafił tu tego zrobić!także jak mnie nie ma, to moje rzeczy leżą bo wszyscy się trzymają jak najdalej.. a najbardziej śmieszy mnie, jak wracam i widzę, że choć mnie nie było, to wysyłałam maile czy zamówienia! potem się dziwię jak ktoś dzwoni a ja nie wiem o co chodzi :lol:

a ja nie wiem co na obiad.. hmmm..
Wątek moich Pipulek: :love:
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658

Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy :cry: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9428
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: Żurek i Alfredzik

Post autor: Asita »

Fionka, ale utrafiłaś....to wspólne konto nazywa się właśnie "dobre".... :rotfl:
Wiecie, najgorzej będzie jak wrócę do domu (mama ma dziś wolne) z nastawieniem na te fryty a mama będzie drzemać...albo coś innego ugotuje...a ja chcę naprawdę te fryty z jajem... :?
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Awatar użytkownika
Siula
Posty: 4009
Rejestracja: 26 kwie 2015, 21:21
Miejscowość: Tarnowo Podgóne
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Żurek i Alfredzik

Post autor: Siula »

A u nas dzisiaj ja wyjątkowo gotuję ;) . Będzie pierś z indyka z ryżem i warzywami. Muszę nakarmić Dużego, bo siedzi pół dnia w piwnicy( mamy dziś razem wolne) i kręci nową klatkę dla świnek.
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9428
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: Żurek i Alfredzik

Post autor: Asita »

Oj to dokarmiaj dokarmiaj, niech Duży będzie silny i buduje :102: :102:
Zadzwoniłam właśnie do mamy, fryty będą :lol:
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10226
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Żurek i Alfredzik

Post autor: martuś »

Asita pisze:a ja chcę naprawdę te fryty z jajem... :?
Chłop wyjechał a tej tylko jaja w głowie :lol:

Eh ale frytki "własnej" roboty to bym zjadła :love: Zupełnie inaczej smakują niż te mrożone w sklepie
Obrazek
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9428
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: Żurek i Alfredzik

Post autor: Asita »

No, starym tłuszczykiem zajeżdżają... :laugh:
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Arya90

Re: Żurek i Alfredzik

Post autor: Arya90 »

Asita jesteś niemożliwa! :lol:

U mnie dzisiaj ryż z warzywami w sosie pomidorowym :D
Awatar użytkownika
Lilith88
Posty: 4733
Rejestracja: 11 lis 2014, 20:35
Miejscowość: Gdańsk
Kontakt:

Re: Żurek i Alfredzik

Post autor: Lilith88 »

A mój mąż właśnie cegłę z chałwy turla z papierka na talerzyk :lol: Czytam was patrzę w bok a tam takie coś się dzieje.. I jeszcze je ją nożem i widelcem właśnie :shock: i świni dookoła.. :roll:

Ja mam dziś resztę obiadu z wczoraj czyli pierś z kurczaka w sosie pieczarkowo-śmietanowym i jeszcze nie odgrzałam :P Ale kurczę fryty bym też zjadła :szczerbaty:
Dropsio

Re: Żurek i Alfredzik

Post autor: Dropsio »

Mmm... Domowe frytki :love: Jak z piekarnika "wyjdą" świńskie ciastka, to chyba sobie upiekę :lol:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”