
Golępachy i giglacze czyli historia (nie)całkiem normalna.
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
- Siula
- Posty: 4009
- Rejestracja: 26 kwie 2015, 21:21
- Miejscowość: Tarnowo Podgóne
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal
Faktycznie Dortezka głupie pytanie 

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal
Serio tak ktoś pyta? To trzeba zapytać czy ten ktoś rozróżnia przyjaciół lub znajomych 

- dortezka
- Posty: 7496
- Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
- Miejscowość: Wrocław
- Kontakt:
Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal
u mnie w pracy szef mnie spytał jak miałam jeszcze 6 świń.. a potem jeszcze z niedowierzaniem pytał, czy mój Tomek też jest w stanie wymienić ich imiona..
no cóż...
no cóż...
Wątek moich Pipulek: 
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215

http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy

- diefenbaker
- Posty: 1787
- Rejestracja: 17 lip 2013, 18:15
- Miejscowość: Piaseczno
- Kontakt:
Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal
Siula pisze:Jak znajomi pytali "Ty rozróżniasz te świnki?" To ja mówiłam, " ba...nawet ich bobki rozróźniam..." ich mina bezcenna![]()
:

Jak się dba o zwierzaki to nawet rybki nie problem rozpoznawać, moje miały imiona, chociaż to jednak te z tych większych rybek...
Ja też jeździłam 10 dni i więcej po sam zastrzyk, choć taka umiejętność bardzo by się przydała..., ale nie mogę się przełamać, szacunek dla tych co potrafią

Zdrówka dla dziewczyn

- dortezka
- Posty: 7496
- Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
- Miejscowość: Wrocław
- Kontakt:
Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal
ja raz w życiu próbowałam sama zrobić zastrzyk... żółwiowi.. never ever.. wolę jednak codziennie jeździć do weta i przytulając świnkę mówić, że be wet zrobił kujkę a pańcia kosia 

Wątek moich Pipulek: 
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215

http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy

- Siula
- Posty: 4009
- Rejestracja: 26 kwie 2015, 21:21
- Miejscowość: Tarnowo Podgóne
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal
A ja dzisiaj byłam i znów dostałam 3 zastrzyki żeby dać Tosince, ona już tyle dostała,że już nie wiem gdzie kłuć biedulkę.
Za to świnki dzisiaj ładnie leżały we trzy na Dużym
, Bromba przytulała się do Tosi, ta się na nią złościła i ją dziabała a Misia miała wszystko tam gdzie widać , nomalnie w stadzie raźniej


Ale czasem leżą całkiem blisko. (Dla ułatwienia od lewej Bromba i Misia
)


Za to świnki dzisiaj ładnie leżały we trzy na Dużym




Ale czasem leżą całkiem blisko. (Dla ułatwienia od lewej Bromba i Misia



- Asita
- Posty: 9428
- Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
- Miejscowość: Sopot
- Kontakt:
Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal
Ale przytulańce
mmmm... Chciałabym tak kiedyś Żurka i Miecia zobaczyć
Ile zastrzyków jeszcze będzie?
Siula, a jak z alergią?


Ile zastrzyków jeszcze będzie?
Siula, a jak z alergią?
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
- MartusiaMartus
- Posty: 960
- Rejestracja: 21 gru 2015, 16:06
- Miejscowość: Gdańsk
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal
Matko jake cuda
Dawno mnie tu nie było
Przeprasza 



Bonia [*],Roma [*] Runa [*] Bianca i Vera- moje Księżniczki
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=5716[/color][/b]
Roma 5.11.2016-.11.17
Bonia 2.12.2012-31.07.16
Runa 2016-2018

Roma 5.11.2016-.11.17
Bonia 2.12.2012-31.07.16
Runa 2016-2018
- Chryzantem
- Posty: 953
- Rejestracja: 05 sie 2013, 14:37
- Miejscowość: Katowice
- Kontakt:
Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal
jakie one sa piekne okragle i tlusciutkie 

- Siula
- Posty: 4009
- Rejestracja: 26 kwie 2015, 21:21
- Miejscowość: Tarnowo Podgóne
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal
Asita, trzeci raz chyba widziałam moje świnki przytuloneAsita pisze:Ale przytulańcemmmm... Chciałabym tak kiedyś Żurka i Miecia zobaczyć
Ile zastrzyków jeszcze będzie?
Siula, a jak z alergią?


Mam nadzieję,że niedługo skończymy te zastrzyki, bo nie wiem jak długo to wytrzymam, mam te trzy i w sobotę jedziemy na kontrolę, mam nadzieję, że już dobrze będzie. Wczoraj wszystkie dostały lek na odrobaczenie.
Co do alergii, to jestem na lekach- Telfast, wziewy i singular

Byłam na odczulaniu metodą biorezonansu i niby wychodzi,że się odczuliłam na moje świnki przynajmniej. Zabierałam ich sierść i obsiusiany żwirek i mnie odczulali. No póki co nie ma innych odczulań na świniaki. Tylko się okaże czy działa jak odstawie leki pewnie. Chociaż nie powiem, jak je biorę na ręce, to mi już bardzo mało wysypki wychodzi, a kiedyś to była tragedia przy każdym dotknięciu, nawet jak brałam leki antyhistaminowe. Póki jest dobrze, to się nimi cieszę, jak się pogorszy, to znów będę miała czarną rozpacz . No ale kocham te moje grubasy i nikomu ich nie oddam!!!
Okrąglutkie to są, ale gdzie tam tłuszcz widzisz, toż to masa mięśniowa!!!Chryzantem pisze:jakie one sa piekne okragle i tlusciutkie
