Świnkowe życie Pieszczocha [*] i Alvina [*] oraz Dastiego

Pamięci tych, które odeszły...

Moderator: pastuszek

Arya90

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

Post autor: Arya90 »

My też nie mamy. Chyba, że do rodziców bym ich wzięła, ale to już podróż autem i nie wiem czy to ma sens...
Assia_B

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

Post autor: Assia_B »

A no niestety... W sierpniu chłopcy pojadą z nami do "teściów", to będą parę dni mieli ogródek.

Zrobiłam wczoraj zdjęcia chłopcom, ale nadal nie mam komputera, żeby wstawić :-(
Arya90

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

Post autor: Arya90 »

Ja tak myślałam, czy ich nie zabrać do rodziców, ale sama nie wiem....
Zaffiro

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

Post autor: Zaffiro »

Nam również się marzy wypad na łono natury ale cóż poradzić jak nie ma gdzie :idontknow:
Assia_B

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

Post autor: Assia_B »

Przykro mi jak tak patrzę na padniętych chłopców... Gorąco... Leżą pół dnia i piją na zmianę :-(
katiusha

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

Post autor: katiusha »

No szkoda, jak się obserwuje...Zakupiłam takie wkłady-maty do lodówki turystycznej. Z zamrażalnika wyciągam i pod leżanki wkładam. Laski plackiem dziś tak leżakowały.
Arya90

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

Post autor: Arya90 »

Moi mają butelkę z wodą :)
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9428
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

Post autor: Asita »

Arya, mrozisz wodę w tej butli i kładziesz tak "na żywca"? W sensie nie owijasz w nic i na środek kładziesz?
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Awatar użytkownika
dortezka
Posty: 7496
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
Miejscowość: Wrocław
Kontakt:

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

Post autor: dortezka »

u mnie póki co w pokoju temp. nie przekracza 25 więc świnie jakoś gorąca nie odczuły jeszcze.. ale chyba jak coś też będę z butelkami kombinowała.. Albo przeniosę je na wyleż do kuchni, tam chłodniej (i bliżej lodówki :szczerbaty: )
Wątek moich Pipulek: :love:
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658

Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy :cry: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
Assia_B

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

Post autor: Assia_B »

Taka zimna, mrożona woda bez jakiegoś zabezpieczenia, myślę, że może przynieść odwrotny skutek do zamierzonego...

Ja niestety sama jestem już chora mimo upału...
ODPOWIEDZ

Wróć do „In Memoriam”