Świnkowe życie Pieszczocha [*] i Alvina [*] oraz Dastiego
Moderator: pastuszek
Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)
My też nie mamy. Chyba, że do rodziców bym ich wzięła, ale to już podróż autem i nie wiem czy to ma sens...
Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)
A no niestety... W sierpniu chłopcy pojadą z nami do "teściów", to będą parę dni mieli ogródek.
Zrobiłam wczoraj zdjęcia chłopcom, ale nadal nie mam komputera, żeby wstawić
Zrobiłam wczoraj zdjęcia chłopcom, ale nadal nie mam komputera, żeby wstawić

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)
Ja tak myślałam, czy ich nie zabrać do rodziców, ale sama nie wiem....
Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)
Nam również się marzy wypad na łono natury ale cóż poradzić jak nie ma gdzie 

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)
Przykro mi jak tak patrzę na padniętych chłopców... Gorąco... Leżą pół dnia i piją na zmianę 

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)
No szkoda, jak się obserwuje...Zakupiłam takie wkłady-maty do lodówki turystycznej. Z zamrażalnika wyciągam i pod leżanki wkładam. Laski plackiem dziś tak leżakowały.
- Asita
- Posty: 9428
- Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
- Miejscowość: Sopot
- Kontakt:
Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)
Arya, mrozisz wodę w tej butli i kładziesz tak "na żywca"? W sensie nie owijasz w nic i na środek kładziesz?
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
- dortezka
- Posty: 7496
- Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
- Miejscowość: Wrocław
- Kontakt:
Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)
u mnie póki co w pokoju temp. nie przekracza 25 więc świnie jakoś gorąca nie odczuły jeszcze.. ale chyba jak coś też będę z butelkami kombinowała.. Albo przeniosę je na wyleż do kuchni, tam chłodniej (i bliżej lodówki
)

Wątek moich Pipulek: 
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215

http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)
Taka zimna, mrożona woda bez jakiegoś zabezpieczenia, myślę, że może przynieść odwrotny skutek do zamierzonego...
Ja niestety sama jestem już chora mimo upału...
Ja niestety sama jestem już chora mimo upału...