Żurek *16.12.18. Alfik *10.12.15. Miecio i pieski
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
- Asita
- Posty: 9428
- Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
- Miejscowość: Sopot
- Kontakt:
Re: Żurek i Alfredzik
Weźcie noo...bo teraz żałuję, że tej zielonej na całą zagrodę nie kupiłam...
Mi też się strasznie podoba...Może następnym razem kupię i będą miały na zmianę jak tą zasikają i nie będzie można doprać... Cena: 30zł za metr......
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
- Asita
- Posty: 9428
- Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
- Miejscowość: Sopot
- Kontakt:
Re: Żurek i Alfredzik
No właśnie...ale nigdzie indziej nie widziałam takiej ładnej maty...
To może sobie butów na ślub nie kupię...Będzie za to mata
Świnie na pewno to docenią 
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
-
Assia_B
Re: Żurek i Alfredzik
Faktycznie fajny masz strych! I na ścianie obraz piękny
Wybieg kanapowy pierwsza klasa
Wybieg kanapowy pierwsza klasa
-
Pani Strzyga
Re: Żurek i Alfredzik
To z czego ona jest? Z Hameryki jakiejś
Nie, nie, nie. Buty na ślub musisz mieć. Nie wychodzisz wszak za Cejrowskiego, żeby na bosaka poginać
Nie, nie, nie. Buty na ślub musisz mieć. Nie wychodzisz wszak za Cejrowskiego, żeby na bosaka poginać
- Lilith88
- Posty: 4733
- Rejestracja: 11 lis 2014, 20:35
- Miejscowość: Gdańsk
- Kontakt:
- Asita
- Posty: 9428
- Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
- Miejscowość: Sopot
- Kontakt:
Re: Żurek i Alfredzik
Strzyga!
Lubię książki Cejr., ale sama jego postać jest dla mnie za bardzo ostentacyjna... Masz rację, buty muszę mieć. I matę też
Podejrzewam jednak, że mata z Chin...
Dziś poszłyśmy z mamą do lasu. Miałam plan nazbierać pokrzywę, bo już się kończy, a Żurek wcina ją jak szalony
Nazbierałam tyle pokrzywy, że musiałyśmy z mamą zainstalować drąga w poprzez belek, bo już miejsca na suszki zbrakło
Ale na razie powiesiłam w piwnicy, bo robale muszą odpaść. A nie chcę, żeby robale powpadały do zagrody...Ostatnio znalazłam małe muszki (a może to mszyce?) w wodzie u miśków....
Muszę najpierw zawsze na pierwszą noc wieszać ziele w piwnicy.
A to pokrzywka

I trawencja (i kilka poziomeczek mamunia dla mnie narwała jak walczyłam w gąszczu pokrzywowym)

I miśki sprzed chwili...czekają już na kolację

Podejrzewam jednak, że mata z Chin...
Dziś poszłyśmy z mamą do lasu. Miałam plan nazbierać pokrzywę, bo już się kończy, a Żurek wcina ją jak szalony
A to pokrzywka
I trawencja (i kilka poziomeczek mamunia dla mnie narwała jak walczyłam w gąszczu pokrzywowym)
I miśki sprzed chwili...czekają już na kolację
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
-
Pani Strzyga
Re: Żurek i Alfredzik
To o Cejrowskim to mi z ust wyjęłaś 
Pokrzywa... Kurczę, wstyd się przyznać, ale moje nie znają jej smaku bo się boję:
1. Że ja się poparzę
2. Że jak już doniosę do domu to któreś z maluchów się poparzy...
Pokrzywa... Kurczę, wstyd się przyznać, ale moje nie znają jej smaku bo się boję:
1. Że ja się poparzę
2. Że jak już doniosę do domu to któreś z maluchów się poparzy...
- Asita
- Posty: 9428
- Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
- Miejscowość: Sopot
- Kontakt:
Re: Żurek i Alfredzik
Strzyga, ja też się boję
Ubieram do niej długi rękaw i rękawice ogrodowe i tnę nożyczkami. Potem wiążę też w rękawicach. Po 1-2 dniach suszenia już nie parzy 
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
