


Moderator: pastuszek
Chyba nie, nie było gorąco. Mnie sąsiadka za to utopiła kwiatki, więc nie wiem, co lepszejoanna ch pisze:Pani Strzygo, za mało chłopa chyba przycisnęłaś, mój brat np potrafi się opiekować swoim niemowlakiem w takim stopniu jak jego żona, i wszystkie leki, pokarmy zna, ale może to jakiś ewenement?
Dziś się dowiedziałam że obiadu który mu zrobiłam nie zjadł bo nie zauważył (mimo że centralnie na widoku stoi w lodówce, teraz już pewnie zielony lekko). Aż boję się spytać czy pamiętał o podlewaniu kwiatków, coś mi się zdaje że mój rajski ogródek na balkonie to obecnie pustynia piaszczysta...