Katiusha napisz ile waży twoja Amolika. Dla mnie to jest waga wzorcowa jaką powinny osiągnąć moje dziewczyny.
Jestem smutna, bo leczenie Biolapisem nie przyniosło skutków. Niestety obie dziewczyny spadają na wadze a ja nie wiem co ja źle robię.
Jedzą aż im się uszka trzęsą. Rano dostały marchewkę, pietruszkę, ogóreczka, cykorie i koperek. Nie są głodne bo np. z marchewki wyjadają tylko środek.
Do tego są żywe. Tylko ja mam coraz bardziej na minusie u nich. Eh.
Jak do mnie przyszły Aloki ważyła 700 g. a Amala 645 g. W kwietniu tak ich waga się prezentuje:
Amala 649, 649, 650, 659, 666, 666, 666, 655
Aloki 724, 702, 728, 739, 740, 751, 743, 733
No nie jest dobrze.
Amala, Aloki, Tania, Baylee, Elusia, Misia, Wakuś i Pola.
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
-
- Posty: 960
- Rejestracja: 10 lis 2014, 10:32
- Miejscowość: zambrow
- Kontakt:
Re: Amala i Aloki - małe słoneczka
Moja Józia jest siostrą Twoich ( ten sam rzut ) , waży - dwa dni temu 875 g , ale jak przyjechała do mnie z Jadzią w styczniu to była tą większą świnką i do dziś jest większa od Jadzi .
Moja białaska od 2 tygodni nie przytyła nic a nic , a apetyt ma " zdrowy" . wcicina jak odkurzacz
Będzie dobrze , Twoje też mają apetyt
Moja białaska od 2 tygodni nie przytyła nic a nic , a apetyt ma " zdrowy" . wcicina jak odkurzacz
Będzie dobrze , Twoje też mają apetyt
Re: Amala i Aloki - małe słoneczka
Amolika dwa dni temu ważyła 758.
Marzenko, ale nie przejmuj się, jakl czasem następnego dnia waga jest nieco niższa jak poprzedniego. Rozumiem, że te pomiary wykonywałaś codziennie. Lepiej patrzeć na nie z perspektywy tygodnia a tu masz wzrost, bo Amala z 649 na 655, a Aloki z 724 na 733, a więc do przodu
Mają moc nowych wrażeń, bo nowy domek, więc nic złego moim zdaniem sie nie dzieje Widać, że odzyskały już z nawiązką wagę "wejściową".
Zrelaksuj się - PIĄTECZEK!!!
Marzenko, ale nie przejmuj się, jakl czasem następnego dnia waga jest nieco niższa jak poprzedniego. Rozumiem, że te pomiary wykonywałaś codziennie. Lepiej patrzeć na nie z perspektywy tygodnia a tu masz wzrost, bo Amala z 649 na 655, a Aloki z 724 na 733, a więc do przodu
Mają moc nowych wrażeń, bo nowy domek, więc nic złego moim zdaniem sie nie dzieje Widać, że odzyskały już z nawiązką wagę "wejściową".
Zrelaksuj się - PIĄTECZEK!!!
Re: Amala i Aloki - małe słoneczka
Jesteście kochane. Dziękuję. Przejmuje się bo bardzo mi na nich zależy. No co tam będę kryć kocham całą moją trójeczkę. Chciałam, żeby waga im rosła, żeby obie miały po 800 gram a tu klapa ale faktycznie przesadzam. Skaczą, jedzą i jeszcze mają siłę być o mnie zazdrosne. Jedna drugą odpycha. Strasznie muszę uważać jak mam obie na kolankach.
Ważyłam je codziennie rano zgodnie z zaleceniami pani Kasi - ich lekarza. Właśnie napisałam do kliniki co mam dalej robić bo miałam je dalej poić tym lekarstwem albo podać im Nystatynę. Sama nie chcę podejmować decyzji, zresztą nie mam jeszcze tej Nystatyny bo miałam nadzieję, że będzie dobrze. Może wcale nie jest źle tylko ja jak zwykle przesadzam.
Jeszcze raz dziękuję, że jesteście.
A pro po Józi. Ona jest śliczna. Zresztą dokładnie tak jak Amolika.
Ważyłam je codziennie rano zgodnie z zaleceniami pani Kasi - ich lekarza. Właśnie napisałam do kliniki co mam dalej robić bo miałam je dalej poić tym lekarstwem albo podać im Nystatynę. Sama nie chcę podejmować decyzji, zresztą nie mam jeszcze tej Nystatyny bo miałam nadzieję, że będzie dobrze. Może wcale nie jest źle tylko ja jak zwykle przesadzam.
Jeszcze raz dziękuję, że jesteście.
A pro po Józi. Ona jest śliczna. Zresztą dokładnie tak jak Amolika.
Re: Amala i Aloki - małe słoneczka
Mam problem z tą łączką. Boję się zrywać pod domem. Wolę wysiać znów dla nich owies. No sama nie wiem skąd w Warszawie wziąć zdrową trawkę?
Masz rację wszystkie prośki są cudne i jeżyska.
Masz rację wszystkie prośki są cudne i jeżyska.
- jolka
- Wiceprezes ds. adopcyjnych
- Posty: 7780
- Rejestracja: 27 sie 2014, 20:57
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Amala i Aloki - małe słoneczka
Marzenka w niedzielę idziemy na zbiory trawki
Chantal Jaśminka TM /16.11.2014
Kafelek TM 04.06.2018-
Zuzia TM 21.06.2018
Myszka TM 26.12.2018
Grusia TM 15.11.2019
Patryczek TM-21.12.2020
Olala TM-2.04.2021
Agatka TM-8.07.2021
Blusia TM-6.08.2021
Kafelek TM 04.06.2018-
Zuzia TM 21.06.2018
Myszka TM 26.12.2018
Grusia TM 15.11.2019
Patryczek TM-21.12.2020
Olala TM-2.04.2021
Agatka TM-8.07.2021
Blusia TM-6.08.2021
- Natalinka
- Posty: 2611
- Rejestracja: 15 gru 2014, 17:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz
- Kontakt:
Re: Amala i Aloki - małe słoneczka
Mam zamknięte podwórko z trawką, mleczami, koniczyną, a w jednym miejscu nawet rośnie krwawnik i babka lancetowata. Jedynie tylko muszę się zawsze ścigać z facetami z kosiarkami - nie wiem, o co chodzi, ale już w zeszłym roku kosili co 2 tygodnie i nic nie zdążało wyrosnąć :/ Liczę, że w tym roku moja czwórka trochę pokosi!
Czarna Kluska i Morena
Re: Amala i Aloki - małe słoneczka
Jolu w następną niedzielę z Tobą jadę.
Strasznie cudne są te świneczki. Józia z Amoliką bardzo mi się podobają. Dlaczego nie są moje. O rety!
A tak przy okazji czy imię Aloczki się odmienia. Tylko Aloki czy Aloka też. Gubię się.
Strasznie cudne są te świneczki. Józia z Amoliką bardzo mi się podobają. Dlaczego nie są moje. O rety!
A tak przy okazji czy imię Aloczki się odmienia. Tylko Aloki czy Aloka też. Gubię się.
Re: Amala i Aloki - małe słoneczka
Nie dam!
Moim zdaniem możesz odmieniać i zdrabniać je jak chcesz. Pewnie i tak wyrobisz jakieś własne, prywatne zdrobnienie
Np. "Ty Zołzo kochana!!!"
Moim zdaniem możesz odmieniać i zdrabniać je jak chcesz. Pewnie i tak wyrobisz jakieś własne, prywatne zdrobnienie
Np. "Ty Zołzo kochana!!!"