Tadzio po prostu chciał być groźny i odstraszyć aparat
Czy wasze prosiaczki też ostatnio tak dużo piją? Moi chłopcy żłopią na potęgę. Rano nalewam im wody, a oni w południe już pół poidełka mają wypite. Nie wiem czy to sezon grzewczy tak na nich działa
Oj Arya, uspokoiłaś mnie. Patrzę ostatnio na Alfreda, a ten ciągle przy misce z wodą... Poważnie myślałam, że coś mu jest, bo nawet latem trochę popijał i sobie szedł, a teraz normalnie pół miseczki na 1 raz... Ale skoro Wasze też tak robią, znaczy Alfredo nie jest chory (Chociaż moja mama jeszcze nie grzeje, więc może to jednak nie sezon grzewczy?)