

Moderator: silje
Jasne, choć w stresie zapominam o wszystkim...w piątek na 16 mamy (jeśli nie trzeba będzie wcześniej). Wczoraj jak dostały trawki to nawet trochę pobrykały. Milky to prawdziwa narkomanka po trawie szaleje, a strzykawki z ACC i immunoglukanem wyrywa wręcz, nawet z tolfedyną. Przeciwnie Toffi, jej podać choćby probiotyk to walka. Za to zastrzyki dzielnie znosi, gdyby nie tępe igły jeszcze...Ma dostawać Cyclonaminę w dalszym ciągu. Rano było dobrze. Dzięki za kciuki.sempreverde pisze:
Dajcie mi proszę znać SMSem co z Toffką, bo nie zawsze mam czas zajrzeć na forum. Będzie dobrze!