Asita, każde z nas też ma swoje konto ale świeci pustkami
tak już jest, może kiedyś będzie lepiej.. kiedyś.. za 5 lat kończą się dopłaty państwa do kredytu.. to dopiero będzie ciekawie
ogólnie ja zarządzam kasiorą i widzę ile idzie na zwierzaki, więc jest mi mega głupio.. także ja sobie z przyjemnostek raczej na niewiele pozwalam ale nie patrzę krzywo na jakieś jego piwko czy batona bo chcę uniknąć gadania, że to przez moje zwierzaki
wkurzające, jak niektórzy nie doceniają naszej pracy w domu.. Strzygo.. powinnaś zostawić go na miesiąc z dziećmi.. niech się nimi opiekuje, pracuje nawet na pół etatu i spróbuje opanować gotowanie, pranie, sprzątanie.. ale nie z grubsza tylko żeby było tak, jak Tobie się to udaje.. po tygodniu będzie Cię po rękach całował..