Mieszkanie solo w klatce chyba miało zły wpływ na Karolka. Od kilku dni mieszka w setce z kolegą Kropelkiem i to był chyba dobry ruch, bo Karolek tyje i produkuje ładniejsze bobki (je więcej), już tak nie czuć kości
Dzisiejsza waga: 654g
Oby tak dalej, ruch Karolkowi też dobrze robi, zwłaszcza dla jego układu trawiennego
Niedługo postaram się o jakieś fotki chłopców.
Właśnie wracamy od naszej wetki. Karol ma przerośniętego zęba szczęki, mam go. podtuczyć i za tydzień do kontroli wagi i prawdopodobnie umówimy się na korektę. Przy tym przerośniętym jest jeszcze jakaś nadrzerka i coś na języku
Skoro ma przerośniętego trzonowca, to pewnie ten ząb mu kaleczy język. Może ma jeszcze jakieś afty do kompletu. Boli go i dlatego nie je biedaczek.
Może trzeba było od razu tą korektę zrobić, a wtedy tuczyć. Tylko czy ta Pani Wet na pewno robi takie korekty? Mojej śwince jakiś czas temu w Gdyni kompletnie sknocili, tak, że naprawdę musi to być wet z dobrą ręką.
Silje ona zajmuje "zwykłymi" i egzotycznymi zwierztami oraz gadami.
Kiedyś z nią rozmawiałam na temat korerty zębów i zabiegów pod narkozą - ma doświadczenie i u niej zwierzaczki nie schodzą po narkozie.
Karol jest umówiony na piątek na korektę zębów. Jakoś koło 15ej zaniosę go do przychodni.
Nie wiadomo jak zniesie narkozę, bo waży mało Wetka i ja wolałybyśmy żeby zniósł ją dobrze.
Nie potrzebnie chwaliłam go ostatnio u wetki, że przytył
Zrobie dziecku kasze i dzwonie do naszej wetki.
Karol nie chodzi normalnie, jak wchodził na legowisko pod ławą to się przewrócił, jak wsadziłam go do klatki po mizianiu źeby coś pojadł i popił też tyłek mu uciekał i kładł sie na bok ;(
Mąż uważa że Karol odchodzi ;( ;( ;(