Wedle życzenia
Nie udało mi się tylko złapać jak wystawiła oba kopytka - czarne i białe. Strasznie kochany z niej miziak
Merida Waleczna - świnkokruszynka z Kęt[rez. Aga i Borys]
Moderator: silje
- Cynthia
- Moderator globalny
- Posty: 12502
- Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
- Miejscowość: Kęty/Zielonka
- Lokalizacja: Kęty/Zielonka
- Kontakt:
- Chrumka
- Moderator globalny
- Posty: 2036
- Rejestracja: 10 lip 2013, 7:56
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Praga Południe
- Kontakt:
Re: Merida Waleczna - świnkokruszynka z Kęt[rez. Aga i Borys
Och och och ochhhhhhhhhhhhhh
- silje
- Moderator globalny
- Posty: 7885
- Rejestracja: 07 lip 2013, 21:24
- Miejscowość: Sztum/Czernin
- Lokalizacja: woj. pomorskie
- Kontakt:
Re: Merida Waleczna - świnkokruszynka z Kęt[rez. Aga i Borys
Pełny relaks
Ile waży świństewko? Widać jakąś zmianę po leku?
Ile waży świństewko? Widać jakąś zmianę po leku?
Moje kochane świnki (po)morskie: Bronek, Finka, Dorjan i Sajka + 21 w DT
- jadziulka
- Posty: 400
- Rejestracja: 09 lip 2013, 7:35
- Miejscowość: Lubin
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Merida Waleczna - świnkokruszynka z Kęt[rez. Aga i Borys
ha ha ale to jakis naleśnik:)
- Cynthia
- Moderator globalny
- Posty: 12502
- Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
- Miejscowość: Kęty/Zielonka
- Lokalizacja: Kęty/Zielonka
- Kontakt:
Re: Merida Waleczna - świnkokruszynka z Kęt[rez. Aga i Borys
Naleśnik totalny, ona się tylko co jakiś czas odwraca żeby zmienić strefę miziania
Jeść je, ostatnio jej najniższa waga to 427g... czyli idzie powoli w górę, ale powoli, lek przyjęła dopiero trzy razy, a ma go jeść do wyjazdu
Jeść je, ostatnio jej najniższa waga to 427g... czyli idzie powoli w górę, ale powoli, lek przyjęła dopiero trzy razy, a ma go jeść do wyjazdu
- Cynthia
- Moderator globalny
- Posty: 12502
- Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
- Miejscowość: Kęty/Zielonka
- Lokalizacja: Kęty/Zielonka
- Kontakt:
Re: Merida Waleczna - świnkokruszynka z Kęt[rez. Aga i Borys
Czuję się terroryzowana przez tą świnię Paskuda jedna, głośniej odetchnąć nie można, ona już się drze, pucka potwierdzi
Re: Merida Waleczna - świnkokruszynka z Kęt[rez. Aga i Borys
Ale fajna ta twoja Meridka, kiedyś też miałam takiego naleśnika ....
... ale teraz to mam raczej uciekające świnie ,bo okazało się po adopcji Czarnej, że jednak wolą siebie nawzajem( mimo dalszego ,ale już rzadszego ustalania hierarchi) niż nas.. no ale to my w końcu jesteśmy na ich usługach
Cieszę się ,że mamy jednak 2
... ale teraz to mam raczej uciekające świnie ,bo okazało się po adopcji Czarnej, że jednak wolą siebie nawzajem( mimo dalszego ,ale już rzadszego ustalania hierarchi) niż nas.. no ale to my w końcu jesteśmy na ich usługach
Cieszę się ,że mamy jednak 2
Ostatnio zmieniony 22 lut 2014, 20:35 przez hanel3, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Merida Waleczna - świnkokruszynka z Kęt[rez. Aga i Borys
oj cudne zdjecia Cynthio
cudne
cudne