Ale fajna ta twoja Meridka, kiedyś też miałam takiego naleśnika ....
... ale teraz to mam raczej uciekające świnie ,bo okazało się po adopcji Czarnej, że jednak wolą siebie nawzajem( mimo dalszego ,ale już rzadszego ustalania hierarchi) niż nas..

no ale to my w końcu jesteśmy na ich usługach

Cieszę się ,że mamy jednak 2
