potwory i spółka! - pięcioświń

[Chocolate Monster]

To jeszcze nie taki gruby

[loriain]

Systematycznie pracuje nad tym żeby takim być

[Chocolate Monster]

To wycaluj ode mnie tego Gru....dorodnego prośka

[loriain]

Uwielbia być całowany więc zrobię to

[Anita8]

Ja swoich świnek nie całuję musi im wystarczyć głaskanie.

[loriain]

Nie umiem ich nie całować Duży też im buziaki rozdaje, a one mu zagladaja do paszczy jak coś je. Bo może to coś i dla nas. Jeszcze potrafią łapami mu usta otwierać a on się cieszy jak dziecko

[Chocolate Monster]

Dla mnie świnie to dzieci,a dzieci się całuje

[loriain]

Udalo nam sie wczoraj znalesc klinike w ktorej zbadaja luniakowe serduszko. 8 do ktorej dzwonilismy ostatnia proba i udana bo specjalizuja sie w swinkach. I tylko 40 km od nas. Dzisiaj Duzy bedzie jeszcze raz dzwonil, bo wczoraj bylo juz pozno i nie potrafila nam babeczka orientacyjnej ceny podac.
A ja jako dobra mama, zamiast cieszyc sie ostatnim dniem urlopu, wzielam dodatkowa prace zeby tego kardiologa oplacic. Teraz czekam u dermatolog zeby skontrolowala mojego swinskiego grzyba na plecach i potem sru do roboty jednej i na wieczor do drugiej

[loriain]

Mamy wizytę umówiona we wtorek na 17.30. Po rozmowie z lekarzem i opisanie sytuacji (strasznie się z nerwów poplątalam przy rozmowie telefonicznej), zdecydujemy które badania wykonać. Martwię się

A Luna ma to gdzieś, od rana lata z rujka. Jak wstałam to gonila przerażonego Elmo, dziwnym tańcem i kręcenie kuprem, próbując go zgwałcic. Pchła zdurniala, stała obok i się darla.

[Chocolate Monster]

Będzie dobrze