CHyba mam obsesje na punkcie moich swinek, bo ostatnio jak weszlam do pokoju i Ryan nie podbiegl to znowu mi serce stanelo

A Lewis moze faktycznie mial zle przezycia i reagowal agresja na strach. Dzisiaj jak go glaskalam to sam sie wtulil w moja reke i sobie chrumkal
Swinki bede laczyla juz za tydz lub dwa, bo musze pomalowac pokoj zanim tam swinki wprowadze. Przez jakis czas zanim kupie nowe meble swinki beda mialy pokoj 25m2 tylko dla siebie

Dywan im juz zamowilam zeby nie biegaly po golych panelach.
Wczoraj wzielam na rece Alfa i usiadlam kolo Diabelka klatki a Alf sie rzucil na klatke zeby dorwac Diabelka
