Cześć, nie wiem czy to dobry temat gdzie piszę, ale mam pytanie.
Jest to rzecz, która się powtarza czasem. Mój Eryś miał coś takiego jak tu: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =11&t=1496 . Nawet trochę więcej tego było. Chodzi o taką kropę na nosku. Po czasie mu to zniknęło, ale została łysa dziura.... I mam nadzieję, że sierść mu odrośnie. Teraz zauważyłam że znowu ma to na nosku. Jest to biała, zaschnięta twarda maź. Nie chcę mu wycinać sierści, ale znów jak mu to odpadnie to pewnie zaś razem z sierścią... Nie wiecie co to może być ?
Strupek/blizna na nosie?
Moderator: Dzima
Re: Strupek na nosie
Ponieważ znalazłem rozwiązanie na mój problem, a w sumie problem mojej świnki, pragnę się nim podzielić z innymi osobami.
Owy strupek faktycznie mógł być wynikiem zakażenia grzybiczego ...bądź bakteryjnego. Można podejrzewać również zakażenie drożdżami z rodzaju Candida, bo świnki wcinały dużo świeżych owoców, ale - to tylko domniemania, z resztą co ja tam wiem. Jednakże zanim udałem się do weta, stwierdziłem, że spróbuje bez jego udziału i skorzystam z wiedzy Pań farmaceutek w aptece. Zapytałem o preparat o działaniu bakteriobójczym bądź bakteriostatycznym, doradzono mi Actisept. Jest to preparat na bazie jodu, mianowicie jest to maść, której związkiem aktywnym jest jodopawidon w stężeniu 100mg/g. Związek ten wykazuje działanie bakteriobójcze, grzybobójcze, pierwotniakobójcze, przeciwwirusowe, co sprawia, że ma bardzo szerokie spektrum działania. Po zastosowaniu raz dziennie rana pięknie się wygoiła, znikło zaczerwienienie, brak ranki, wszystko wróciło do normy.
W przypadku niewielkich zmian, jak u mojej świnki proponuję spróbować tej, myślę, bezpiecznej metody. Aczkolwiek, w przypadku, gdy poprawy po jodopawidonie nie widać, nie radzę czekać za długo i udać się do weta.
Owy strupek faktycznie mógł być wynikiem zakażenia grzybiczego ...bądź bakteryjnego. Można podejrzewać również zakażenie drożdżami z rodzaju Candida, bo świnki wcinały dużo świeżych owoców, ale - to tylko domniemania, z resztą co ja tam wiem. Jednakże zanim udałem się do weta, stwierdziłem, że spróbuje bez jego udziału i skorzystam z wiedzy Pań farmaceutek w aptece. Zapytałem o preparat o działaniu bakteriobójczym bądź bakteriostatycznym, doradzono mi Actisept. Jest to preparat na bazie jodu, mianowicie jest to maść, której związkiem aktywnym jest jodopawidon w stężeniu 100mg/g. Związek ten wykazuje działanie bakteriobójcze, grzybobójcze, pierwotniakobójcze, przeciwwirusowe, co sprawia, że ma bardzo szerokie spektrum działania. Po zastosowaniu raz dziennie rana pięknie się wygoiła, znikło zaczerwienienie, brak ranki, wszystko wróciło do normy.
W przypadku niewielkich zmian, jak u mojej świnki proponuję spróbować tej, myślę, bezpiecznej metody. Aczkolwiek, w przypadku, gdy poprawy po jodopawidonie nie widać, nie radzę czekać za długo i udać się do weta.
- jadziulka
- Posty: 400
- Rejestracja: 09 lip 2013, 7:35
- Miejscowość: Lubin
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Strupek na nosie
Dobrze,że śwince pomoglo aczkolwiek z problemami świnkowymi nie chodzila bym do apteki, poniewaz te panie nie znaja się na dawkach dla zwierząt ani co można świnkom podawać, co nie i moga tym sposobem zaszkodzić a nawet zabic świnkę.
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23114
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Strupek na nosie
@mateusz, dawki dla świnek liczy się jak dla 1/3 noworodka, a niektóre leki są zabronione niezależnie od dawkowania, jadziulka ma 100% racji.
Ta maśc, o której mówiła fenek, to solcoseryl dentystyczny. Pięknie goi skaleczenia w jamie ustnej. Mojemu Ikerowi witamina C akurat pomogła, ale złapałam na samym początku. Stosowałam również sudafed.
Wymieniłabym poidło.
@Różyczka, to może byc grzybek, ale najprawdopodobniej - jesli świnka jest samcem - to moga być zabrudzenia pochodzące z toalety penisa. Nasienie gryzoni, tzw. knurzy klej, jest gęste i bardzo trudne do wyczyszczenia - z tkanin octem, a z sierści wlaściwie poza wycięciem kołtuna nic nie mozna zrobic.
Ta maśc, o której mówiła fenek, to solcoseryl dentystyczny. Pięknie goi skaleczenia w jamie ustnej. Mojemu Ikerowi witamina C akurat pomogła, ale złapałam na samym początku. Stosowałam również sudafed.
Wymieniłabym poidło.
@Różyczka, to może byc grzybek, ale najprawdopodobniej - jesli świnka jest samcem - to moga być zabrudzenia pochodzące z toalety penisa. Nasienie gryzoni, tzw. knurzy klej, jest gęste i bardzo trudne do wyczyszczenia - z tkanin octem, a z sierści wlaściwie poza wycięciem kołtuna nic nie mozna zrobic.
Re: Strupek na nosie
Porcella dzięki wielkie za pomoc
Eryś w sumie dba o higienę osobistą dość często więc to pewnie to co piszesz
Eryś w sumie dba o higienę osobistą dość często więc to pewnie to co piszesz
Re: Strupek na nosie
Znam ten problem, ale u mojego Tolka pojawia się to po pomidorze. U mnie jest to po prostu brud, u ciebie myślę, że grzyb.
Nosek
Witam wszystkich, mam małe pytanie dotyczące plamki na nosku mojej świnki? Jedna część noska jest różowiótka, a druga szarawa. Są jak od linijki, nie wiem czy to może być coś poważnego, ale proszę pomóżcie, bo nie wiem czy moja Tosia nie potrzebuje wizyty u weterynarza. Uważam, że istotna jest ogólna barwa świnki więc jest rudo-biała i ma troszkę czarnego. Czy może właśnie ta mieszanina kolorów jest przyczyną koloru noska? Pozdrawiam i czekam na szybką odpowiedź. Z góry dziękuję!
Re: Strupek/blizna na nosie?
Może po prostu świnka ma inny kolor skóry? Na nosku włosy są krótkie i kolor skóry często jest bardziej widoczny. Najlepiej wstaw zdjęcie tego noska
Re: Strupek/blizna na nosie?
http://g.wieszjak.polki.pl/p/_wspolne/p ... 202674.jpg to wygląda tak, jak u tej świnki po prawej stronie. I co Ty na to? ) Pozdrawiam!
- Chryzantem
- Posty: 953
- Rejestracja: 05 sie 2013, 14:37
- Miejscowość: Katowice
- Kontakt:
Re: Strupek/blizna na nosie?
to chyba takie ubarwienie świnki. jeżeli nie wygląda to nienaturalnie/niezdrowo (nie łuszczy się, nie krwawi czy ogólnie "babrze"), to nie ma powodu do zmartwienia.