Natka [*] - dojrzała samiczka (W-wa) - za TM

Pamięci tych, które odeszły...

Moderator: pastuszek

Awatar użytkownika
zwierzur
Posty: 3904
Rejestracja: 24 sie 2016, 21:59
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Natka - dojrzała samiczka (W-wa)

Post autor: zwierzur »

joanna ch pisze:zwierzur, a czemu?

martuś, a rzeczywiście też taka bulwowata :102:

5 letnia świnia to super okazja dla kogoś komu została samotna starsza świnka a nie chce się pakować w kolejnych 7-8 lat z młodą świnką. Ludzie bierzcie!
A czemu co - bo się zawiesiłam...? :meeting:
Dobre chwile są jak wisienki na torcie...
Awatar użytkownika
joanna ch
Posty: 5254
Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Natka - dojrzała samiczka (W-wa)

Post autor: joanna ch »

czemu nie wiesz czy byś przeszła WPA?
Awatar użytkownika
zwierzur
Posty: 3904
Rejestracja: 24 sie 2016, 21:59
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Natka - dojrzała samiczka (W-wa)

Post autor: zwierzur »

:ups: Bo mam 7 świń... ? Może "chlewik chałupka" własnej koncepcji za ciasny... ? Pojęcia nie mam! Z tego, co czytam na Forum kryteria dla kandydatów na DS są dość surowe. Wcale mnie to nie dziwi - ja nie mogłabym zostać DT, bo jak trafia do mnie jakaś bida, to już na dobre i na złe, nie potrafię oddać nawet w najlepsze ręce... Żaden więc ze mnie pomocnik w ratowaniu świnek... To może być, że na DS też mnie Beatrycze nie zechce... :glowawmur:
Dobre chwile są jak wisienki na torcie...
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10207
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Natka - dojrzała samiczka (W-wa)

Post autor: martuś »

Zobaczcie jaka Nateczka była mała :love: Ma fajną czarną plamkę na dupce (trochę widać na pierwszym zdjęciu)
(zdjęcia archiwalne autorstwa Beatrycze)
Obrazek

Obrazek


Z rodzeństwem (Natka jest na dole po lewej stronie)
Obrazek

Obrazek

Natka z prawej
Obrazek


Beatrycze a ile Natka waży? ;)
Obrazek
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15295
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Natka - dojrzała samiczka (W-wa)

Post autor: sosnowa »

:love:
Joanka
Moderator globalny
Posty: 3584
Rejestracja: 25 kwie 2014, 21:21
Miejscowość: okolice Torunia
Kontakt:

Re: Natka - dojrzała samiczka (W-wa)

Post autor: Joanka »

zwierzur pisze:..ale nie wiem, czy bym przeszła pozytywnie WPA... :idontknow: Przy Chrupciu mnie dziewczyna zgasiła - Porcella, albo Pucka, więc nie mam odwagi się pchać po którekolwiek Wasze tymczasiątko...
@zwierzur Chrupcio był bardzo specyficznym prosiakiem, wiem, bo był u mnie na dt. Co do "zgaszania", ja kiedyś chciałam adoptować prosiaka to usłyszałam, że nie, bo mam 2 dzieci, 2 psy (na podwórku) i kota, który przychodził raz dziennie na miskę (teraz nawet go nie ma, bo zdradził rudzielec jeden i przeprowadził się do sąsiadów). Nie powiem, bardzo się podłamałam, ale po jakimś czasie zobaczyłam moje chłopaki i dało radę adoptować :) a teraz sama jestem dt ;) także nie łam się, pisze do Beatrycze i urabiaj męża ;)
DS:Dora i Boguś[*]Biolchema,Tedi,Abi,Stefan,Filemon,Bonifacy,Tofik,Prosiaczek,Rabarbar[/color]
DT: Nikita i Augustyna, Michaela, Rocky i Balboa
Awatar użytkownika
zwierzur
Posty: 3904
Rejestracja: 24 sie 2016, 21:59
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Natka - dojrzała samiczka (W-wa)

Post autor: zwierzur »

Dzięki, Joanka! Cała rzecz w tym, że TŻ już "urobiony" - jak topniejący wosk, bo dziurę mu w brzuchu wierciłam już dość długo. :102: Po surowej "odprawie", dziewczyny skierowały mnie do wątku Bezylka - był wtedy w niezłym stanie - bo mam chłopaka z podobnym (choć nie takim samym) problemem. To kochany świń, którego moje zwariowane baby wspaniale zaakceptowały i żyją razem w najlepszej zgodzie. Tak, jasne, że bezjajeczny, żeby nie było...! Jednak cykora przed WPA mam :? potwornego - w domu jeszcze kocurek... i królik... i chomik... Być może strzelam sobie właśnie w stopę, ale przecież przed WPA ich w szafie nie zamknę. :roll: A babusia Natusia mnie rusza bardzo i chciałabym, żeby z nami mieszkała... :pray: Nie wiem, jak napisać do Beatrycze, tzn. od strony technicznej... Tu, na forum, czy jak? :idontknow:
Dobre chwile są jak wisienki na torcie...
Beatrycze
Posty: 4317
Rejestracja: 09 lip 2013, 12:49
Miejscowość: ok. Warszawy
Kontakt:

Re: Natka - dojrzała samiczka (W-wa)

Post autor: Beatrycze »

Porcella mi odpisała, że na pewno nie była u ciebie. Napisz mi na PW imię i nazwisko i sprawdzę w wątku wizyt .
TM - Peppa, Matylda, Zosia i Rysia, Lusia, Carmen, Gloria, Rozalka, Tequila
Awatar użytkownika
pucka69
Wiceprezes ds. finansowych
Posty: 13535
Rejestracja: 07 lip 2013, 18:40
Miejscowość: Warszawa - Ursynów
Lokalizacja: Warszawa - Ursynów
Kontakt:

Re: Natka - dojrzała samiczka (W-wa)

Post autor: pucka69 »

zwierzur pisze:..ale nie wiem, czy bym przeszła pozytywnie WPA... :idontknow: Przy Chrupciu mnie dziewczyna zgasiła - Porcella, albo Pucka, więc nie mam odwagi się pchać po którekolwiek Wasze tymczasiątko...
nic nie pamiętam, ale jeśli masz tyle zwierząt i chciałaś świnkę "specjalnej troski" adoptować to niewykluczone, że byłam przeciwna.
ale nie spotkałyśmy się chyba? mailowo gadałyśmy? bo przecież nie na pw skoro jesteś dwa miesiące na forum? no nic nie pamiętam :glowawmur:
Obrazek
Awatar użytkownika
zwierzur
Posty: 3904
Rejestracja: 24 sie 2016, 21:59
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Natka - dojrzała samiczka (W-wa)

Post autor: zwierzur »

Beatrycze pisze:Porcella mi odpisała, że na pewno nie była u ciebie. Napisz mi na PW imię i nazwisko i sprawdzę w wątku wizyt .
Żadna z Was u mnie nie była. A - "sio!" dostałam mailowo - to jednak spora wygoda dla obu stron. :rotfl: A tak poważnie, to wybacz, Beatrycze, ale ja na PW nie umiem... :redface:
Dobre chwile są jak wisienki na torcie...
ODPOWIEDZ

Wróć do „In Memoriam”