A czemu co - bo się zawiesiłam...?joanna ch pisze:zwierzur, a czemu?
martuś, a rzeczywiście też taka bulwowata![]()
5 letnia świnia to super okazja dla kogoś komu została samotna starsza świnka a nie chce się pakować w kolejnych 7-8 lat z młodą świnką. Ludzie bierzcie!
Natka [*] - dojrzała samiczka (W-wa) - za TM
Moderator: pastuszek
- zwierzur
- Posty: 3927
- Rejestracja: 24 sie 2016, 21:59
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
Re: Natka - dojrzała samiczka (W-wa)
Dobre chwile są jak wisienki na torcie...
- joanna ch
- Posty: 5254
- Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
- Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Natka - dojrzała samiczka (W-wa)
czemu nie wiesz czy byś przeszła WPA?
- zwierzur
- Posty: 3927
- Rejestracja: 24 sie 2016, 21:59
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
Re: Natka - dojrzała samiczka (W-wa)
Dobre chwile są jak wisienki na torcie...
- martuś
- Posty: 10220
- Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
- Miejscowość: Złocieniec
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Natka - dojrzała samiczka (W-wa)
Zobaczcie jaka Nateczka była mała
Ma fajną czarną plamkę na dupce (trochę widać na pierwszym zdjęciu)
(zdjęcia archiwalne autorstwa Beatrycze)


Z rodzeństwem (Natka jest na dole po lewej stronie)


Natka z prawej

Beatrycze a ile Natka waży?
(zdjęcia archiwalne autorstwa Beatrycze)


Z rodzeństwem (Natka jest na dole po lewej stronie)


Natka z prawej

Beatrycze a ile Natka waży?
- sosnowa
- Posty: 15296
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
-
Joanka
- Moderator globalny
- Posty: 3586
- Rejestracja: 25 kwie 2014, 21:21
- Miejscowość: okolice Torunia
- Kontakt:
Re: Natka - dojrzała samiczka (W-wa)
@zwierzur Chrupcio był bardzo specyficznym prosiakiem, wiem, bo był u mnie na dt. Co do "zgaszania", ja kiedyś chciałam adoptować prosiaka to usłyszałam, że nie, bo mam 2 dzieci, 2 psy (na podwórku) i kota, który przychodził raz dziennie na miskę (teraz nawet go nie ma, bo zdradził rudzielec jeden i przeprowadził się do sąsiadów). Nie powiem, bardzo się podłamałam, ale po jakimś czasie zobaczyłam moje chłopaki i dało radę adoptowaćzwierzur pisze:..ale nie wiem, czy bym przeszła pozytywnie WPA...Przy Chrupciu mnie dziewczyna zgasiła - Porcella, albo Pucka, więc nie mam odwagi się pchać po którekolwiek Wasze tymczasiątko...
DS: Boguś[*]Biolchem, Dora,Tedi,Abi,Stefan,Filemon,Bonifacy,Tofik,Prosiaczek,Rabarbar[/color]
DT: Nikita i Augustyna, Balboa, Witalik
DT: Nikita i Augustyna, Balboa, Witalik
- zwierzur
- Posty: 3927
- Rejestracja: 24 sie 2016, 21:59
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
Re: Natka - dojrzała samiczka (W-wa)
Dzięki, Joanka! Cała rzecz w tym, że TŻ już "urobiony" - jak topniejący wosk, bo dziurę mu w brzuchu wierciłam już dość długo.
Po surowej "odprawie", dziewczyny skierowały mnie do wątku Bezylka - był wtedy w niezłym stanie - bo mam chłopaka z podobnym (choć nie takim samym) problemem. To kochany świń, którego moje zwariowane baby wspaniale zaakceptowały i żyją razem w najlepszej zgodzie. Tak, jasne, że bezjajeczny, żeby nie było...! Jednak cykora przed WPA mam
potwornego - w domu jeszcze kocurek... i królik... i chomik... Być może strzelam sobie właśnie w stopę, ale przecież przed WPA ich w szafie nie zamknę.
A babusia Natusia mnie rusza bardzo i chciałabym, żeby z nami mieszkała...
Nie wiem, jak napisać do Beatrycze, tzn. od strony technicznej... Tu, na forum, czy jak? 
Dobre chwile są jak wisienki na torcie...
-
Beatrycze
- Posty: 4317
- Rejestracja: 09 lip 2013, 12:49
- Miejscowość: ok. Warszawy
- Kontakt:
Re: Natka - dojrzała samiczka (W-wa)
Porcella mi odpisała, że na pewno nie była u ciebie. Napisz mi na PW imię i nazwisko i sprawdzę w wątku wizyt .
TM - Peppa, Matylda, Zosia i Rysia, Lusia, Carmen, Gloria, Rozalka, Tequila
- pucka69
- Wiceprezes ds. finansowych
- Posty: 13542
- Rejestracja: 07 lip 2013, 18:40
- Miejscowość: Warszawa - Ursynów
- Lokalizacja: Warszawa - Ursynów
- Kontakt:
Re: Natka - dojrzała samiczka (W-wa)
nic nie pamiętam, ale jeśli masz tyle zwierząt i chciałaś świnkę "specjalnej troski" adoptować to niewykluczone, że byłam przeciwna.zwierzur pisze:..ale nie wiem, czy bym przeszła pozytywnie WPA...Przy Chrupciu mnie dziewczyna zgasiła - Porcella, albo Pucka, więc nie mam odwagi się pchać po którekolwiek Wasze tymczasiątko...
ale nie spotkałyśmy się chyba? mailowo gadałyśmy? bo przecież nie na pw skoro jesteś dwa miesiące na forum? no nic nie pamiętam
- zwierzur
- Posty: 3927
- Rejestracja: 24 sie 2016, 21:59
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
Re: Natka - dojrzała samiczka (W-wa)
Żadna z Was u mnie nie była. A - "sio!" dostałam mailowo - to jednak spora wygoda dla obu stron.Beatrycze pisze:Porcella mi odpisała, że na pewno nie była u ciebie. Napisz mi na PW imię i nazwisko i sprawdzę w wątku wizyt .
Dobre chwile są jak wisienki na torcie...
