Re:Tościk 1.08.17[*],Nachos 23.01.21 [*]i Czesio 7.08.20 [*]

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
cappuccino

Re: Tościk

Post autor: cappuccino »

Kolejne zdjęcie, tym razem na kolankach.

Obrazek

TŻ już dzwonił, że papryczka podana. :) Spróbuję dzisiaj jeszcze raz z tym selerem. Chciałabym mu urozmaicić troszkę tą dietę.
Awatar użytkownika
Lilith88
Posty: 4733
Rejestracja: 11 lis 2014, 20:35
Miejscowość: Gdańsk
Kontakt:

Re: Tościk

Post autor: Lilith88 »

Pięknego masz potargańca! Uwielbiam takie prosiaki :love:

Ja mam sześciu chłopów i wcale mi ich hałasowanie nie przeszkadza. Na początku spałam w salonie, bo sypialnia w nowym mieszkaniu nie była zrobiona i łóżka nie mieliśmy i tak się przyzwyczaiłam do ich tuptania i gadania i chrupania w nocy, że w sypialni zasnąć nie mogłam. Do tego jakoś tak smutno było, że rano otwieram oczy i nikt pod łóżkiem nie stoi i nie gada do mnie.. Teraz mam jednego chłopaka który niestety nie dogaduje się z resztą w sypialni i w końcu mogę spać spokojnie i jak otwieram oczy to mam jakieś futro w zasięgu wzroku :lol:

Co do chodzenia po całym mieszkaniu to faktycznie jak pod łóżko jak byli mniejsi włazili i się chowali przede mną to się strasznie wkurzałam na te futrzaste kulki ale teraz są tak oswojeni, że wystarczy zawołać a jak olewają mnie to przyjść z jedzeniem, jedzenia nigdy nie oleją :lol: Kable mam zabezpieczone i nic w zasięgu zębów nie leży, za kanapą i za głośnikiem mam z kartonu wyciętą osłonkę więc nie widać tego i jest estetycznie a świnie dostępu nie mają.

W kwestii karmienia to moje świnie zawsze mają pełne miski a i tak nie przejadają ilości zalecanej na opakowaniu. Ja jestem zdania, że maluch który rośnie powinien mieć stały dostęp do karmy, dopiero z wiekiem jak widać, że jest za gruby można myśleć nad jakimś ograniczeniem. Warzywka 2-3 razy dziennie w takiej porcji którą wiesz, że zje w ciągu kilku godzin zanim się zepsuje, musisz wyczuć swojego malucha ;) U mnie są 2 posiłki warzywne i dwa ziołowe w ciągu dnia :) Warto też uzupełnić dietę malucha właśnie w zioła, nie tylko mieszankę z HP o której wspomniałaś ale też ziółka takich firm jak Lili Farm, JR Farm, Tivo, Niezłe Ziółko, Zuzala. Tu masz duży wybór ziół http://hipcio.sklep.pl/kategoria/siano- ... ,99999,0,0 Ja osobiście polecam wszelkie mieszanki z JR Farm oraz z Tivo takie ziółka jak pokrzywa, babka lancetowata, babka szerokolistna, moje świniaki właśnie te zioła uwielbiają.
Awatar użytkownika
kimera
Moderator globalny
Posty: 3160
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:54
Miejscowość: Łódź
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Tościk

Post autor: kimera »

Swinki pod łóżka włażą i brudzą, ale nie martwię się o nich, bo jak zgłodnieją, to sami wyjdą. Bobki trzeba wymiatać i wynosić wiaderkami :).
Werusiek

Re: Tościk

Post autor: Werusiek »

Fajne ma kolorki! :love:
Assia_B

Re: Tościk

Post autor: Assia_B »

Witamy Tościka :) Słodki jest :) Gratulacje dla "rodziców"!

Co do karmy, wyczytałam gdzieś, że powinno się dawac około dwie łyżki stołowe dziennie. Daję mniej więcej tyle właśnie, jedną rano, drugą wieczorem. Wydaje mi się, że dla moich chłopców jest ok, bo zdarza się, że nawet czasem zostaje, ale to pewnie jest spowodowane warzywami i owocami, które dostają po drodze :) Wolą te świeże rzeczy. Z pewnością są różne szkoły na ten temat. Myślę, że z czasem po prostu zauważysz czy dużo czy mało :)

Ja też lubię tupot mały stóp :szczerbaty:
cappuccino

Re: Tościk

Post autor: cappuccino »

Dziękuję za rady :) Dzisiaj zrobiliśmy kolejne podejście do marchewki i selera. Ostatecznie marchewka zjedzona cała, seler częściowo!

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Jak skończy nam się ta paczuszka ziół, to popatrzę na te inne. Teraz już po mizianku i śmiganiu po łóżku, poszedł spać :)
Prosiakowo
Posty: 447
Rejestracja: 22 maja 2014, 12:26
Miejscowość: Puck
Kontakt:

Re: Tościk

Post autor: Prosiakowo »

Piorun trafił w ten kuperek!
cappuccino

Re: Tościk

Post autor: cappuccino »

Prosiakowo pisze:Piorun trafił w ten kuperek!

Dokładnie! Nawet Pani w lecznicy śmiała się z tego. No cóż, taki jego urok, zamiast irokez na głowie, to na tyłku. :lol:
maleńka

Re: Tościk

Post autor: maleńka »

Moja Kala jako maluszek miała identyczną palmę na tyłku :lol: Ja zawsze na wybiegu obserwuję gdzie świnka chodzi, nigdy nie odchodzi za daleko od klatki bo łapki na panelach się rozjeżdżają, a jak chce w jakieś niezbyt bezpieczne miejsce wejść ( np za łóżko ) to zagradzam jej to miejsce i już wie, że tam nie wejdzie ;)
cappuccino

Re: Tościk

Post autor: cappuccino »

Co do tego jego kichania. Pani wet podała mu już dwa zastrzyki przeciwzapalne + dostaje teraz w domu dwie kropelki leku dziennie. Osłuchiwała go, no i wszystko było w porządku, zachowuje się wciąż normalnie, dużo je, pije i bobczy. Psikanie utrzymuje się już tydzień. I teraz się zastanawiam, jeśli nie przejdzie, ma dostać antybiotyk. Aczkolwiek zastanawiam się nad jakąś alergią, bo proś wcześniej nie psikał. Trocin nie mam, tylko żwirek drzewny + mata, w rogu ma kuwete, do której o dziwo się załatwia, coraz częściej. Tam już jest tylko żwirek. Zastanawiam się, jaki czynnik alergiczny mogłabym wykluczyć, przed wizytą u weta, aby się upewnić, czy to jednak nie ta alergia. Nie chciałabym, aby dostawał antybiotyk bez potrzeby.

Jakieś propozycje?
Myślałam, nad zmianą siana, ale wydaje się mu smakować, jest zielone i ładnie pachnie.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”