Kochane znalazłam MEGA wykaz ziółek i roślin jakie można podawać uszatkom ze zdjęciami co najważniejsze jak myślicie czy coś może z nich zaszkodzić świnkom ?
http://www.miniaturkabeztajemnic.com/listaz.html
Zimowe przygotowania - suszymy zioła
Moderator: pastuszek
Re: Zimowe przygotowania - suszymy zioła
To tak:
Wczoraj zebrałam zioła co suszyłam tydzień temu. Są tam różne: babka szerokolistna, krwawnik, mniszek itp.
Wygląda to tak:
Suszyłam je w cieniu, przez tydzień.
A tu wczoraj zbierałam na łące babkę i rozłożyłam ją na macie słomianej. Za tydzień ją zbiorę

To ja taki mam sposób na suszenie.
Wczoraj zebrałam zioła co suszyłam tydzień temu. Są tam różne: babka szerokolistna, krwawnik, mniszek itp.
Wygląda to tak:


A tu wczoraj zbierałam na łące babkę i rozłożyłam ją na macie słomianej. Za tydzień ją zbiorę


To ja taki mam sposób na suszenie.
Re: Zimowe przygotowania - suszymy zioła
Ja ususzyłam moim głodomorom dużo pokrzyw, a dziś lub jutro planuję zerwać liście porzeczek, malin, babkę szerokolistną i mniszek... Zastanawiam się co jeszcze z mojego sadu nadaje się dla tych żarłoków...
Re: Zimowe przygotowania - suszymy zioła
elka_w pisze:Kochane znalazłam MEGA wykaz ziółek i roślin jakie można podawać uszatkom ze zdjęciami co najważniejsze jak myślicie czy coś może z nich zaszkodzić świnkom ?
http://www.miniaturkabeztajemnic.com/listaz.html
Ten wykaz ziółek nie jest MEGA. Właśnie sprawdzam każdą roślinę, ponieważ dzisiaj byłam na ziołobraniu i sama chciałam swoje zioła poidentyfikować. W tym wykazie ziółek jako jadalna podana jest KOMOSA BIAŁA (w dodatku z zaleceniem codziennego podawania). Wiem, że dla niektórych wikipedia nie jest wiarygodnym źródłem, jednak art był tworzony w oparciu o literaturę. Przeczytać o komosie możemy:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Komosa_bia%C5%82aRoślina trująca: pędy nadziemne i nasiona zawierają saponiny, kwas szczawiowy, alkaloidy (betacyna, betaksantyna), kwas oleanolowy. Roślina rosnąca na przeazotowanych glebach łatwo kumuluje azotany. U ludzi, którzy spożyli komosę i przebywali na słońcu pojawiało się uczulenie słoneczne, objawiające się obrzękiem skóry i zmianą jej barwy, biegunką i silnym podnieceniem. Zwierzęta zwykle omijają komosę, jednak stwierdzono przypadki zatruć. U koni następowały drgawki, niemożność przełykania, zaburzenia koordynacji ruchów, spadek ciśnienia krwi i zapaść. U bydła i owiec zatrucie objawiało się brakiem koordynacji ruchów, krwawieniem z pyska, nozdrzy i odbytu[4].
Dzięki Bogu, że się tym wykazem nie kierowałam, bo u mnie komosa na działce zajmuje hektary...
Re: Zimowe przygotowania - suszymy zioła
A jak jest z przechowywaniem już ususzonych ziół? Szczelnie zamknięte czy odwrotnie?
- Jack Daniel's
- Posty: 3800
- Rejestracja: 14 lip 2013, 12:18
- Miejscowość: Częstochowa/Warszawa
- Lokalizacja: Częstochowa/Warszawa
- Kontakt:
Re: Zimowe przygotowania - suszymy zioła
Więcej tego jestMadzior pisze:elka_w pisze:Kochane znalazłam MEGA wykaz ziółek i roślin jakie można podawać uszatkom ze zdjęciami co najważniejsze jak myślicie czy coś może z nich zaszkodzić świnkom ?
http://www.miniaturkabeztajemnic.com/listaz.html
Ten wykaz ziółek nie jest MEGA. Właśnie sprawdzam każdą roślinę, ponieważ dzisiaj byłam na ziołobraniu i sama chciałam swoje zioła poidentyfikować. W tym wykazie ziółek jako jadalna podana jest KOMOSA BIAŁA (w dodatku z zaleceniem codziennego podawania). Wiem, że dla niektórych wikipedia nie jest wiarygodnym źródłem, jednak art był tworzony w oparciu o literaturę. Przeczytać o komosie możemy:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Komosa_bia%C5%82aRoślina trująca: pędy nadziemne i nasiona zawierają saponiny, kwas szczawiowy, alkaloidy (betacyna, betaksantyna), kwas oleanolowy. Roślina rosnąca na przeazotowanych glebach łatwo kumuluje azotany. U ludzi, którzy spożyli komosę i przebywali na słońcu pojawiało się uczulenie słoneczne, objawiające się obrzękiem skóry i zmianą jej barwy, biegunką i silnym podnieceniem. Zwierzęta zwykle omijają komosę, jednak stwierdzono przypadki zatruć. U koni następowały drgawki, niemożność przełykania, zaburzenia koordynacji ruchów, spadek ciśnienia krwi i zapaść. U bydła i owiec zatrucie objawiało się brakiem koordynacji ruchów, krwawieniem z pyska, nozdrzy i odbytu[4].
Dzięki Bogu, że się tym wykazem nie kierowałam, bo u mnie komosa na działce zajmuje hektary...

Bodziszek odpada ze względu na zapach.
Hyzop lekarski - olejki eteryczne + duża zawartość wapnia.
Kielisznik - "stosowany w zaparciach" jest trafnym eufemizmem. Silnie przeczyszczający.
Mniszek lekarski (Taraxacum officinale) to nie to samo, co mlecz (Sonchus oleraceus)! Mlecz jest trujący. Mniszek jest często nazywany mleczem, ze względu na sok mleczny.
Przytulia czepna - dyskusyjna. Zawiera kumarynę, ale kumaryna dała w badaniach toksyczne wyniki tylko na szczurach (metabolizują do innego związku, niż większość ssaków).
Rukiew wodna - powodzenia w zbieraniu. Od 2004 objęta ścisłą ochroną gatunkową.
Szczaw zwyczajny - zawiera masakrycznie duże (jak dla świnki morskiej) ilości szczawianów. Chyba tylko rabarbar ma więcej.
Żywokost lekarski - wcale nie taki lekarski

Lista stworzona m.in w oparciu o notatki własne z farmakognozji

Podpis usunięty przez administratora.
Re: Zimowe przygotowania - suszymy zioła
Pro po przechowywania ziol: ziola przyma sie w sloiczku, papierowym woreczku itp. zdala od innych zapachow oraz suchym miejscu. Nigdy szczelnie nie zamykamy gdyz nawet suche ziola moga splesniec. 

Re: Zimowe przygotowania - suszymy zioła
Jack Daniels, a co sądzisz o pieciorniku gęsim? Nazrywałam tego sporo nad jeziorem, dałam swinkom kilka piór liści i zjadły w trybie ekspresowym. Więcej nie dałam, bo się bałam ze względu na takie błędy zawarte w tym wykazie...
- Jack Daniel's
- Posty: 3800
- Rejestracja: 14 lip 2013, 12:18
- Miejscowość: Częstochowa/Warszawa
- Lokalizacja: Częstochowa/Warszawa
- Kontakt:
Re: Zimowe przygotowania - suszymy zioła
Nie ma w nim nic niebezpiecznego, poza tym, że jest gorzki i niekoniecznie może go świnka chcieć zjeść.
Podpis usunięty przez administratora.