Tak chłopcy mieszkają razem

klatki nie zamykam bo obawiam się awantur. Jeśli Bruno biegnie za mną w kierunku kuchni, Teo(Teodor) kwiczy razem z nim

Od ręki ucieka. Nie rozluźnia się tak jak Bruno ale i do tego dojdziemy. Pomidorek jest ble,papryka też. Bruno za to ma do dojadania

Gaduła z niego i gruchacz przy każdym spacerze po pokoju.