Dużo mało wyjściowych zdjęć, jak to wyglądało, zanim z Poziomkowych cyst spuszczono zawartość.
Sylwetka z góry, na pierwszym planie wystające biodra, na drugim po lewej wyłania się cysta

Ta sama cysta, widok z tyłu

i od przodu

Druga strona

I najbardziej rzucająca się w oczy rzecz - "Etiopczyk"

Mogłoby się wydawać, że jest gruba, gdyby nie była tak strasznie chuda. U pozostałych niestety nie jest to aż tak widoczne, bo mają normalną wagę i są rozetkami, ale u Fredki też ta "otyłość" jest specyficznie z tyłu i, jakby to powiedzieć, na płask. Trochę się żabia sylwetka robi (a raczej ropusza, najbardziej to grzebiuszkowa).