Nakrętka & Jose - państwo pokręceni [Rogoźno]

Świnki, które biorą udział w programie "wirtualnych adopcji"

Moderator: silje

Awatar użytkownika
Siula
Posty: 4005
Rejestracja: 26 kwie 2015, 21:21
Miejscowość: Tarnowo Podgóne
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Nakrętka - płocka, chorowita panna [Rogoźno]

Post autor: Siula »

Biedulka :fingerscrossed: za, zdrówko :buzki:
Awatar użytkownika
zwierzur
Posty: 3858
Rejestracja: 24 sie 2016, 21:59
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Nakrętka - płocka, chorowita panna [Rogoźno]

Post autor: zwierzur »

:fingerscrossed: Biedna. Trzymam mocno, żeby jakiś lek zadziałał. :fingerscrossed:
Dobre chwile są jak wisienki na torcie...
Awatar użytkownika
Beatrice
Posty: 2855
Rejestracja: 05 gru 2014, 13:10
Miejscowość: Lublin
Kontakt:

Re: Nakrętka - płocka, chorowita panna [Rogoźno]

Post autor: Beatrice »

I co u kochanej Biedulki?... Jak ona się miewa? :fingerscrossed: :fingerscrossed: :love: :buzki:
Moje świnki - Belinda i Pernilla :
Obrazek
oraz mopsik Bella
Pamięci ukochanego Icunia i poprzedzającej go Wielkiej Czwórki...
Awatar użytkownika
Dzima
Posty: 10072
Rejestracja: 08 lip 2013, 18:30
Miejscowość: Rogoźno
Lokalizacja: Wielkopolskie
Kontakt:

Re: Nakrętka - płocka, chorowita panna [Rogoźno]

Post autor: Dzima »

Nadal wykręcona, leki odstawione, bo stanowczo za długo dostawała antybiotyk. Nabrała trochę ciałka, ale po śmierci Chrupcia i Metaxy siedzi sama :(
Niedługo znów pojedziemy na kontrolę
Pyrka
Za TM :candle: Chelsea, Żyleta, Zula, Szkatuła, Gryf, Koko, Sztanga, Misia, Chimera, Pataszon, Harpia, Furia
Awatar użytkownika
zwierzur
Posty: 3858
Rejestracja: 24 sie 2016, 21:59
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Nakrętka - płocka, chorowita panna [Rogoźno]

Post autor: zwierzur »

:fingerscrossed:
Dobre chwile są jak wisienki na torcie...
Awatar użytkownika
Dzima
Posty: 10072
Rejestracja: 08 lip 2013, 18:30
Miejscowość: Rogoźno
Lokalizacja: Wielkopolskie
Kontakt:

Re: Nakrętka - płocka, chorowita panna [Rogoźno]

Post autor: Dzima »

Uwaga będą obleśne zdjęcia :|



Ponieważ lek nie dostaje się w odpowiednie miejsce w uchu, aby zwalczyć tego gronkowca (otwiera się i zamyka dając jedynie posiew do kanalika) :glowawmur:
To co jakiś cza masuję ją po uszach i staram się je delikatnie oczyszczać z wydzieliny. Nakrętka ma lepsze i gorsze dni, w tych lepszych jest aktywna i żywa, stoi przy kratkach....podczas gorszych dni, leży nieruchomo lub kręci się w kółko- zapewne z bólu ucha.
Ostatnio wyciągnęłam spory ropny czop z ucha, na pewno poczuła ulgę i szybko zakropliłam lek.
Tutaj widać, że coś jest w tym uchu
Obrazek

Obrazek

Spokojnie..nie wyciągałam nożyczkami :lol: chcę wam pokazać jak wielkie gluty zapychają jej ucho
Obrazek


Wypiękniała u mnie, przybrała na wadze
Obrazek

Obrazek

...a druga strona pyszczka to już inne oblicze
Obrazek
Pyrka
Za TM :candle: Chelsea, Żyleta, Zula, Szkatuła, Gryf, Koko, Sztanga, Misia, Chimera, Pataszon, Harpia, Furia
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15290
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Nakrętka - płocka, chorowita panna [Rogoźno]

Post autor: sosnowa »

Biedulka śliczna. Po wyjściu z ucha takiego paskudztwa powinno być lepiej.
Awatar użytkownika
Dzima
Posty: 10072
Rejestracja: 08 lip 2013, 18:30
Miejscowość: Rogoźno
Lokalizacja: Wielkopolskie
Kontakt:

Re: Nakrętka - płocka, chorowita panna [Rogoźno]

Post autor: Dzima »

Rozważamy ablację kanału słuchowego....
dziś:
Obrazek
Pyrka
Za TM :candle: Chelsea, Żyleta, Zula, Szkatuła, Gryf, Koko, Sztanga, Misia, Chimera, Pataszon, Harpia, Furia
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10203
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Nakrętka - płocka, chorowita panna [Rogoźno]

Post autor: martuś »

Biedna Nakrętka :sadness: Ile to maleństwo się wycierpi :cry:
Zabieg ciężki... Ale z drugiej strony skoro leki nie działają to chyba nie ma wyjścia :(
Obrazek
Awatar użytkownika
moniczka_omn
Posty: 426
Rejestracja: 23 cze 2018, 20:47
Miejscowość: Justynów k. Łodzi
Kontakt:

Re: Nakrętka - płocka, chorowita panna [Rogoźno]

Post autor: moniczka_omn »

Matko, jak ona musi cierpieć… :(
Na zawsze w serduszku:
Malwinka, Gudi, Żelek, Loluś, Smołek, Grzybek, Czosnek, Maluszek, Wiktorek + 2 tymczaski
:candle:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Świnkowa Przystań - wirtualne adopcje”