Sesja nie wyszła bo światło lipne, a Marek chyba ruje ma i jest drażliwy
ஜ Rezydenci i reszta świty ஜ
Moderator: pastuszek
-
odeta89
Re: ★★★ Moi Showmani ★★★
Maluszków Karenikowych? w jej wątku wstawiłam 
Sesja nie wyszła bo światło lipne, a Marek chyba ruje ma i jest drażliwy
Sesja nie wyszła bo światło lipne, a Marek chyba ruje ma i jest drażliwy
- Skiti
- Posty: 1132
- Rejestracja: 07 lip 2013, 21:14
- Miejscowość: Grudziądz
- Lokalizacja: Grudziądz (kuj-pom)
- Kontakt:
Re: ★★★ Moi Showmani ★★★
Och, jaki piękny kolor podusi! 
- Cynthia
- Moderator globalny
- Posty: 12540
- Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
- Miejscowość: Kęty/Zielonka
- Lokalizacja: Kęty/Zielonka
- Kontakt:
Re: ★★★ Moi Showmani ★★★
Brunka w drodze, jedź mała do domu, do Dużej, co czeka na Ciebie już 2 miesiące 
-
odeta89
Re: ★★★ Moi Showmani ★★★
Przedzieliłam wybieg na pół, w jednej części Brunia, w drugiej Tango. Kiedy są razem, Tango jest mega nachalny.
Jakieś rady?
A Brunka jest kochana
- Cynthia
- Moderator globalny
- Posty: 12540
- Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
- Miejscowość: Kęty/Zielonka
- Lokalizacja: Kęty/Zielonka
- Kontakt:
Re: ★★★ Moi Showmani ★★★
Niech mu Brunia da w dziób, to mu przejdzie prostackie zachowanie
Kochana świnko, jak ja się cieszę, że już jesteś na swoim miejscu. Twoja kumpela Esme razem ze świnką Malwinką ma szansę na super dom tu na miejscu, w Bielsku. Ale dobry czas dla moich tymczasków
Kochana świnko, jak ja się cieszę, że już jesteś na swoim miejscu. Twoja kumpela Esme razem ze świnką Malwinką ma szansę na super dom tu na miejscu, w Bielsku. Ale dobry czas dla moich tymczasków
-
odeta89
Re: ★★★ Moi Showmani ★★★
Wybieg mieli podzielony na pół. Przez pół nocy Tango próbował przejść przez kratki do Bruni. Brunia większość czasu spędziła przy sieczce.
Rano posprzątałam znowu wybieg, puściłam świństwa. Zaczęło się lekkim gonieniem Bruni przez Tango (wczoraj jak jej kuper wąchał to odrzucała łapkami tylnymi jak źrebak), pojawił się nawet bezstresowy cmok

Teraz leżą sobie pół metra od siebie. Generalnie zero agresji, trochę stresu wyczuwalnego od Bruni, zniecierpliwienia Tango, że jeszcze go nie kocha.
Strzeliłam im też małżeństwie fotki:


Myślę, że uda się stworzyć fajne, zgrane małżeństwo
O samej Bruni? O wiele piękniejsza niż sobie wyobrażałam, puchata, mięciutka, lubi głaskanie po główce. Jestem szczęściarą
Jeszcze raz przeogromne dziękuję dla Cynthii, Chrumki, Sempre oraz Dawenny

Rano posprzątałam znowu wybieg, puściłam świństwa. Zaczęło się lekkim gonieniem Bruni przez Tango (wczoraj jak jej kuper wąchał to odrzucała łapkami tylnymi jak źrebak), pojawił się nawet bezstresowy cmok
Teraz leżą sobie pół metra od siebie. Generalnie zero agresji, trochę stresu wyczuwalnego od Bruni, zniecierpliwienia Tango, że jeszcze go nie kocha.
Strzeliłam im też małżeństwie fotki:
Myślę, że uda się stworzyć fajne, zgrane małżeństwo
O samej Bruni? O wiele piękniejsza niż sobie wyobrażałam, puchata, mięciutka, lubi głaskanie po główce. Jestem szczęściarą
Jeszcze raz przeogromne dziękuję dla Cynthii, Chrumki, Sempre oraz Dawenny
