Piszę odnośnie dry bedów. Gdzie kupujecie? Czy daja się ciąć i nie niszczą przy tym? Jak z praniem? Co dajecie pod spód?
Proszę o odpowiedzi bo poważnie rozważam tą opcję
Dry bed - co gdzie i jak? :)
Moderator: Pulpecja
Re: Dry bed - co gdzie i jak? :)
Dry bed jest najlepszym rozwiazaniem dla swinek( szczególnie tych gołych )
Ja kupuje gdzie popadnie,byle jakis nowy kolor czy wzór wyhaczyc
mialam juz wiele....
pod spodem najlepiej podkłady seni,cos co dobrze chlonie.
daja sie ciac, ale od spodu gdzie guma-by "włosa" nie ciachnac ( tak mi sie zdarzylo za 1 razem )
pranie-super prosta sprawa
wpierw oczysc z grubsza z resztek- reka,odkurz i ładuj do pralki
wywiruje sie i jest cacy
susze guma do góry by szybciej wyschło
ps: zalecam pranie w proszku, a nie w płynie do prania
poniewaz pozniej mocz nie chce przelatywac i sa kałuże siuskow
( przetestowane )
Ja kupuje gdzie popadnie,byle jakis nowy kolor czy wzór wyhaczyc
mialam juz wiele....
pod spodem najlepiej podkłady seni,cos co dobrze chlonie.
daja sie ciac, ale od spodu gdzie guma-by "włosa" nie ciachnac ( tak mi sie zdarzylo za 1 razem )
pranie-super prosta sprawa
wpierw oczysc z grubsza z resztek- reka,odkurz i ładuj do pralki
wywiruje sie i jest cacy
susze guma do góry by szybciej wyschło
ps: zalecam pranie w proszku, a nie w płynie do prania
poniewaz pozniej mocz nie chce przelatywac i sa kałuże siuskow
( przetestowane )
- pucka69
- Wiceprezes ds. finansowych
- Posty: 13517
- Rejestracja: 07 lip 2013, 18:40
- Miejscowość: Warszawa - Ursynów
- Lokalizacja: Warszawa - Ursynów
- Kontakt:
Re: Dry bed - co gdzie i jak? :)
pod spód pelet, piorę w pralce
nie kupuj tego z najdłuższym włosem
tu np.:
http://www.futrzakowo.pl/kategoria52.html
nie kupuj tego z najdłuższym włosem
tu np.:
http://www.futrzakowo.pl/kategoria52.html
Re: Dry bed - co gdzie i jak? :)
Andzia a jak często pierzesz?? Podobnie jak matę - co 5 dni około?? I powiedz jak długo Ci służy taki dywanik? Bo wspominałaś jeśli dobrze pamiętam, że po roku wymieniasz??
Re: Dry bed - co gdzie i jak? :)
Dry bed piore raz na tydzien przy 6 kobitkach,natomiast seni wymieniam codziennie
koc posłuzy na lata,tylko ja mam manie zmiany na inny
i co roku zmieniam-dokupuje,wiec te nowo zakupione bede sprzedawac taniej za rok
ps: nie ma czegos takiego jak z dłuższym włosem...
jest różna gramatura dry bed
Ja posiadam ten geściejszy,czyli grubszy = lepszy
koc posłuzy na lata,tylko ja mam manie zmiany na inny
i co roku zmieniam-dokupuje,wiec te nowo zakupione bede sprzedawac taniej za rok
ps: nie ma czegos takiego jak z dłuższym włosem...
jest różna gramatura dry bed
Ja posiadam ten geściejszy,czyli grubszy = lepszy
Re: Dry bed - co gdzie i jak? :)
Widziałam że są 3 rodzaje (A, A+ i B), który najlepiej, i czym się różni A+, od A?
Re: Dry bed - co gdzie i jak? :)
Przy samiczkach moze dry bed sie sprawdza, ja musiałam z niego zrezygnować, mimo ciągłych pran zapach mnie zabijał :/ plus tony kłaków moich dlugowlosow, które musiałam przed praniem odkurzać zeby pralka nie umarła :/ obecnie mam polarki i są dla mnie znacznie mniej upierdliwe
Re: Dry bed - co gdzie i jak? :)
u nas w PL oznakowali gestosc "włosa" jakokatzarzyna pisze:Widziałam że są 3 rodzaje (A, A+ i B), który najlepiej, i czym się różni A+, od A?
typ B- gramatura miedzy 1400-1600gr na metr
typ A -gramatura powyżej 2100gr na metr
aczkolwiek co chwila pojawiaja sie nowe-"ulepszone" ? pod zmieniona nazwa
widzialam juz w necie ECO( z opisu bajer)-ale cena ich nawet moj portfel odstrasza
być moze ,ze pojawia sie grubsze z dodatkiem czegos pod inna nazwa i bardziej cenne
co wazne jeszcze
dry bed
wystepuje pod nazwa jako dry bed i vet bed to to samo
z tym,ze dry* jest na gumie a vet* ma zielony spod
Re: Dry bed - co gdzie i jak? :)
a który spód się lepiej sprawdza? Pewnie ten gumowy?
Re: Dry bed - co gdzie i jak? :)
mam tylko 1 szt na zielonym spodzie..
a reszta na gumie
szybciej schnie ,bo gumy nie ma ,tyle lepszy?
a reszta na gumie
szybciej schnie ,bo gumy nie ma ,tyle lepszy?