Przyjaciele Lorda Pontusa

Świnki, które znalazły swoje domy

Moderator: silje

ODPOWIEDZ
fenek

Re: Pontus i Tola [*] czyli love story :-)

Post autor: fenek »

jak boby malutkie to dalej trzeba walczyc.
Pamietam, jak kiedys Porcello pisalas, ze swinki sa dobrym materialem na anorektykow.
Tak jakby w czasie choroby zapominaly, ze ich glownym poslannictwem jest jedzenie.
Mysle, ze Pontus sie jeszcze waha :jesc czy nie jesc.
moze dalej zle sie czuje po prostu...
ania.d
Posty: 197
Rejestracja: 10 lip 2013, 10:22
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Pontus i Tola [*] czyli love story :-)

Post autor: ania.d »

Da radę! Trzymamy kciuki z Ikerem i Kremówką ;) Wiele świnek karmiłam na siłę, ale potem wychodziły z tego. Niektóre nie lubią po prostu jeść ze strzykawki. A to może i dobrze, bo potem jak wyzdrowieje to będzie jadł sam a nie dopraszał sięo strzykawę. Będzie dobrze! :pocieszacz:
Rzadko bywam na forum, więc jak coś pilnego to PW albo smsy ;)
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15291
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Pontus i Tola [*] czyli love story :-)

Post autor: sosnowa »

Lord da radę, lordowie są twardzi.
twojawiernafanka

Re: Pontus i Tola [*] czyli love story :-)

Post autor: twojawiernafanka »

Na pewno da radę! Nieustannie trzymamy kciuki! :fingerscrossed:
Awatar użytkownika
Elurin
Moderator globalny
Posty: 2666
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:43
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Pontus i Tola [*] czyli love story :-)

Post autor: Elurin »

sosnowa pisze:Lord da radę, lordowie są twardzi.
"Pewien lord zrobił się blady,
I posmutniała mu morda,
Gdy usłyszał, że można kupować spod lady,
Ale w żadnym wypadku spod lorda."
;)
A Pontus powinien dać radę. Toż to jeszcze młodziak (z mojego punktu widzenia).
Peu importe notre âge
On est tous écoliers
Il faut tourner des pages
Réapprendre à voler
Par Lynda Lemay
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23173
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Pontus i Tola [*] czyli love story :-)

Post autor: porcella »

Lord dzisiejsze popołudnie przywitał bobami! :jupi: Nie mysimi, tylko świńskimi. No, może bez połysku, ale kształt właściwy! W nagrodę dostał ogórka i nagrodę docenił. Potem udało mi się Lordowską mość przekonać do przyjęcia 8ml papki,tTeraz zaś chrupie rzymską. Generalnie, gdyby mógł jeść samo zielone, to byłby pewnie zadowolony. Chyba pomaleńku jest lepiej, ale do dobrego jeszcze daleko.
Około środy boby do badania, żeby sprawdzić postępy leczenia. Generalnie grzybicę leczy się długo dwa tygodnie, albo dłużej.

Dziękujemy Sosnowej :buzki: za Rodicare basic, http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=48&t=398, które traktujemy co najmniej w połowie jako dar dla tymczasów, zwłaszcza, że dla Pontusa zmieliłam, bo on granulatu nie tknie jeszcze, a Sroka i Bianka się zajadają, co im z pewnością pójdzie na zdrowie.
Ponieważ jest to puszka 1000g, więc potrzebującym tymczasom odstąpię.

@fenku, o tej anoreksji, to parę lat temu powiedziała mi dr Iza Kaczmarczyk z Oazy, fajna wetka, czysta racja to jest. Mam czasami wrażenie, że samo jedzenie wymaga od świnki tyle wysiłku, że byle choroba powoduje, że nie mają energii na mielenie szczękami. Przecież proporcje budowy świnek są kompletnie bez sensu - głowa wielka, trzymac ją nie jest prosto, a dlugość paszczy - jak u krokodyla :-)
Pontus dzisiaj już tą głową macha, ale jeszcze wczoraj - po przyjęciu dwóch strzykawek - kładła łepek i odpoczywał.
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Miłasia
Posty: 2855
Rejestracja: 21 sie 2013, 18:03
Miejscowość: Włocławek
Kontakt:

Re: Pontus i Tola [*] czyli love story :-)

Post autor: Miłasia »

Brawo Pontus :pocieszacz: , oby tak dalej :fingerscrossed:
Awatar użytkownika
effcien
Posty: 753
Rejestracja: 17 sty 2014, 2:15
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Mokotów
Kontakt:

Re: Pontus i Tola [*] czyli love story :-)

Post autor: effcien »

A może Lordowi coś na pobudzenie apetytu?
Awatar użytkownika
silje
Moderator globalny
Posty: 8044
Rejestracja: 07 lip 2013, 21:24
Miejscowość: Sztum/Czernin
Lokalizacja: woj. pomorskie
Kontakt:

Re: Pontus i Tola [*] czyli love story :-)

Post autor: silje »

Jak mnie cieszą takie dobre wieści! Trzymam dalej oczywiście :fingerscrossed:
effcien pisze:A może Lordowi coś na pobudzenie apetytu?
O, to jest może dobry pomysł. Coś mi się kojarzy, że ktoś kiedyś podawał prosiaczkowi Citropepsin :think:
Moje kochane świnki (po)morskie: Bronek, Finka, Dorjan, Sajka, Imre, Lotka +20 w DT
Awatar użytkownika
effcien
Posty: 753
Rejestracja: 17 sty 2014, 2:15
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Mokotów
Kontakt:

Re: Pontus i Tola [*] czyli love story :-)

Post autor: effcien »

Jest Rodicare w kroplach na pobudzenie apetytu, ale nie wiem, czy to cudo nie zabija ceną.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uratowane”