Elitarna x-świnkowa jednostka spec. do tresowania człowieków

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
ODPOWIEDZ
zagli

Re: Prawie 6 kg szczęścia i niecałe 2kg tymczasowej radości

Post autor: zagli »

Trzymaj się i nie choruj, bo kto będzie bobky zbierał??? ;)
Awatar użytkownika
Inez
Posty: 2175
Rejestracja: 12 lip 2013, 17:49
Miejscowość: Niedzica
Lokalizacja: Niedzica
Kontakt:

Re: Prawie 6 kg szczęścia i niecałe 2kg tymczasowej radości

Post autor: Inez »

zagli pisze:Trzymaj się i nie choruj, bo kto będzie bobky zbierał??? ;)
I po zielone latał do jarzyniaka?
Obrazek

W pilnych sprawach proszę o pw.
Awatar użytkownika
Cynthia
Moderator globalny
Posty: 12536
Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
Miejscowość: Kęty/Zielonka
Lokalizacja: Kęty/Zielonka
Kontakt:

Re: Prawie 6 kg szczęścia i niecałe 2kg tymczasowej radości

Post autor: Cynthia »

Moje paskudy dostały nową karmę dzięki cioci Fance i co? I nie chcą jeść, wiedźmy przebrzydłe :glowawmur:
A ja nadal nie jestem okazem zdrowia, ale... już chodzę w miarę prosto i ogarniam co się wokół dzieje. Dzięki za życzenia zdrowia :buzki:
Awatar użytkownika
Dzima
Posty: 10135
Rejestracja: 08 lip 2013, 18:30
Miejscowość: Rogoźno
Lokalizacja: Wielkopolskie
Kontakt:

Re: Prawie 6 kg szczęścia i niecałe 2kg tymczasowej radości

Post autor: Dzima »

Cynthia pisze: A ja nadal nie jestem okazem zdrowia, ale... już chodzę w miarę prosto i ogarniam co się wokół dzieje.
Eeee brzmi to jak opis weekendu :laugh: Obrazek a nie choroby :szczerbaty:
zdrowia :fingerscrossed:

Nie chcą jeść, bo może jeszcze nie mogą wyjść z szoku co im kupiłaś :rotfl:
Pyrka
Za TM :candle: Chelsea, Żyleta, Zula, Szkatuła, Gryf, Koko, Sztanga, Misia, Chimera, Pataszon, Harpia, Furia
Awatar użytkownika
Cynthia
Moderator globalny
Posty: 12536
Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
Miejscowość: Kęty/Zielonka
Lokalizacja: Kęty/Zielonka
Kontakt:

Re: Prawie 6 kg szczęścia i niecałe 2kg tymczasowej radości

Post autor: Cynthia »

Dzima pisze:
Cynthia pisze:
Nie chcą jeść, bo może jeszcze nie mogą wyjść z szoku co im kupiłaś :rotfl:
Ja rozumiem że kupiłabym im kilo schabu, ale to tylko JF Farm :laugh:

Moje baby mają już chody w zieleniaku, Pani sprzedawczyni zbiera dla nich natkę marchwi, jeśli klient każe "urwać to zielsko" :szczerbaty: Jak to napisałam Wam to miałam wizje, jak stado świnek zagląda przez okno zieleniaka obserwując klientów, a gdy ktoś prosi nową marchewkę w pęczku, zaczyna się doping i wszystkie świnie ze skrzyżowanymi pazurami cicho skandują: "Rwij, rwij, rwij..." A gdy klient rezygnuje z naci, po stadzie przechodzi meksykańska fala i kwik sukcesu :laugh:
Dobra, za dużo Ibupromu chyba wzięłam, zaczynam świat postrzegać komiksowo :rotfl:
twojawiernafanka

Re: Prawie 6 kg szczęścia i niecałe 2kg tymczasowej radości

Post autor: twojawiernafanka »

Cynthia pisze:Jak to napisałam Wam to miałam wizje, jak stado świnek zagląda przez okno zieleniaka obserwując klientów, a gdy ktoś prosi nową marchewkę w pęczku, zaczyna się doping i wszystkie świnie ze skrzyżowanymi pazurami cicho skandują: "Rwij, rwij, rwij..." A gdy klient rezygnuje z naci, po stadzie przechodzi meksykańska fala i kwik sukcesu :laugh:
:shock: :laugh:
Awatar użytkownika
Dzima
Posty: 10135
Rejestracja: 08 lip 2013, 18:30
Miejscowość: Rogoźno
Lokalizacja: Wielkopolskie
Kontakt:

Re: Prawie 6 kg szczęścia i niecałe 2kg tymczasowej radości

Post autor: Dzima »

Cynthia pisze: Jak to napisałam Wam to miałam wizje, jak stado świnek zagląda przez okno zieleniaka obserwując klientów, a gdy ktoś prosi nową marchewkę w pęczku, zaczyna się doping i wszystkie świnie ze skrzyżowanymi pazurami cicho skandują: "Rwij, rwij, rwij..." A gdy klient rezygnuje z naci, po stadzie przechodzi meksykańska fala i kwik sukcesu :laugh:
A na końcu okrzyk: "Ale urwał!!!" :rotfl: :rotfl:
Pyrka
Za TM :candle: Chelsea, Żyleta, Zula, Szkatuła, Gryf, Koko, Sztanga, Misia, Chimera, Pataszon, Harpia, Furia
Awatar użytkownika
dortezka
Posty: 7496
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
Miejscowość: Wrocław
Kontakt:

Re: Prawie 6 kg szczęścia i niecałe 2kg tymczasowej radości

Post autor: dortezka »

Cynthia pisze: Moje baby mają już chody w zieleniaku, Pani sprzedawczyni zbiera dla nich natkę marchwi, jeśli klient każe "urwać to zielsko" Jak to napisałam Wam to miałam wizje, jak stado świnek zagląda przez okno zieleniaka obserwując klientów, a gdy ktoś prosi nową marchewkę w pęczku, zaczyna się doping i wszystkie świnie ze skrzyżowanymi pazurami cicho skandują: "Rwij, rwij, rwij..." A gdy klient rezygnuje z naci, po stadzie przechodzi meksykańska fala i kwik sukcesu :laugh:
Dobra, za dużo Ibupromu chyba wzięłam, zaczynam świat postrzegać komiksowo :rotfl:
:rotfl: :rotfl:

Moje też nie chcą JR Farm jeść :szczerbaty:
Wątek moich Pipulek: :love:
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658

Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy :cry: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
Awatar użytkownika
Cynthia
Moderator globalny
Posty: 12536
Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
Miejscowość: Kęty/Zielonka
Lokalizacja: Kęty/Zielonka
Kontakt:

Re: Prawie 6 kg szczęścia i niecałe 2kg tymczasowej radości

Post autor: Cynthia »

Świntuchy ostatnio mają chyba nadmiar zielonego... Po raz pierwszy widziałam, jak Whisper zignorowała ogórka... :shock:
Cieszę się na tą wiosnę ze względu na nie. Już można dostać marchewkę z natką, seler naciowy z liśćmi, niedługo może będzie botwinka... Wszystko dla świnki :love:
twojawiernafanka

Re: Prawie 6 kg szczęścia i niecałe 2kg tymczasowej radości

Post autor: twojawiernafanka »

Marchewka z nacią na razie kiepska, bo to jeszcze nie polska jest, tylko sprowadzana
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”