Przyjaciele Lorda Pontusa

Świnki, które znalazły swoje domy

Moderator: silje

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Elurin
Moderator globalny
Posty: 2666
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:43
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Pontus i Tola [*] czyli love story :-)

Post autor: Elurin »

On już wczoraj troszkę podjadał, ale zapomniałem przekazać.
Peu importe notre âge
On est tous écoliers
Il faut tourner des pages
Réapprendre à voler
Par Lynda Lemay
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23173
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Pontus i Tola [*] czyli love story :-)

Post autor: porcella »

Nie wiesz, czym go tam karmią? Mam na myśli karmę ratunkową?
Bo przy drożdżakach powinna być bezcukrowa czy niskocukrowa. Mam w domu Herbicare ono ma skład:susz traw alpejskich, mączka płatków owsianych, wytłoki jabłkowe, pszeniczna mąka spęczniająca, mąka z łubinu, drożdże. I nie wiem, czy to odpowiednia dieta. Gerberki marchewkowe niedobre.
Sinlac też do bani, same zioła powinny być chyba i siano?
Do Kapuszek napiszę.
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
Elurin
Moderator globalny
Posty: 2666
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:43
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Pontus i Tola [*] czyli love story :-)

Post autor: Elurin »

Nie wiem.
Peu importe notre âge
On est tous écoliers
Il faut tourner des pages
Réapprendre à voler
Par Lynda Lemay
zagli

Re: Pontus i Tola [*] czyli love story :-)

Post autor: zagli »

Pontus!!! :fingerscrossed: :fingerscrossed:
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15291
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Pontus i Tola [*] czyli love story :-)

Post autor: sosnowa »

Dobrze, że je. Czy oni już wiedzą że to drożdżaki, czy po prostu wdrożyli coś standardowego?
Drożdży nie można, odgrzybialiśmy się dwa lata temu rodzinnie, to nie tylko bezcukrowo, ale i bezgrzybnie było i bezglutenowo. :glowawmur:
Porcello, ja mam puszkę rodi care basic, tam drożdży nie ma, tylko 5% otrębów pszennych i 5% melasy z trzciny cukrowej. Grawiśka tego nie chciała ruszyć, Turbencji przeciez nie dam :lol: zamykane jest bardzo szczelnie, było po prostu zafoliowane jak kupiłam, ważne do kwietnia 2015, możnazemleć łatwo. Jak chcesz, to Ci mogę w czwartek podrzucić, zapytaj w medicavecie, czy on to może jeść.Pełna informacja na stronie świata 4 łap.

Edit: Czasem warto czytać własne posty :redface: znalazłam dwa skandaliczne błędy ortograficzne :angry: , dobrze, że moja mama nie umie korzystać z internetu, bo by mnie wydziedziczyła :ups:
Ostatnio zmieniony 12 mar 2014, 9:32 przez sosnowa, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Inez
Posty: 2175
Rejestracja: 12 lip 2013, 17:49
Miejscowość: Niedzica
Lokalizacja: Niedzica
Kontakt:

Re: Pontus i Tola [*] czyli love story :-)

Post autor: Inez »

Rodi are faktycznie dobrze się mieli ale samego to moje świnie nawet powąchać nie chciały, ja dodawałam do tego sieczkę, siemię i różne ziółka w stylu suszony koperek, pietruszka, mięta, liście malin - wtedy łaskawie Tusia papkę wciągała. Generalnie to ten rodicare akurat podobno na problemy żołądkowe jest.
Obrazek

W pilnych sprawach proszę o pw.
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23173
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Pontus i Tola [*] czyli love story :-)

Post autor: porcella »

Nie wiem, jak otręby owsiane, postaram się popatrzeć w różnych źródłach.
Dziękuję, @sosnowa, będę pytać, zaraz wyślę mail. Na razie dają w ciemno, bo nadal śmierdzi, jak bimbrownia.
Na razie wiem, że Pontus dostaje bezcukrową ratunkową od Kapuszka, podjadę jutro rano dać mu sieczki i słomy owsianej. Potem zobaczymy.
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23173
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Pontus i Tola [*] czyli love story :-)

Post autor: porcella »

Po pracy jadę po Pontusa i zabieram do domu. W bakteriologii wyszła candida, 3x dziennie nystatyna, poza tym wspomagające. No i dieta jak przy cukrzycy...
Byłam rano, wygląda marnie, no chory jest po prostu...
Rodi care basic będzie doskonałe.
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15291
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Pontus i Tola [*] czyli love story :-)

Post autor: sosnowa »

bardzo się cieszę, że się przyda
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23173
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Pontus i Tola [*] czyli love story :-)

Post autor: porcella »

Przyjechał, pomyślal, przegryzł ciut ziółek, kawałek bazylii i poszedł do norki. Czasem się rusza, ale bez specjalnego zapału. Dam mu odpocząć, dopiero ok. 23 leki.
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uratowane”