Przyjaciele Lorda Pontusa
Moderator: silje
- sosnowa
- Posty: 15295
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Pontus i Tola [*] czyli love story :-)
To trzymam z całej siły
-
- Posty: 2855
- Rejestracja: 21 sie 2013, 18:03
- Miejscowość: Włocławek
- Kontakt:
Re: Pontus i Tola [*] czyli love story :-)
Pontus
, dużo kciuków





- silje
- Moderator globalny
- Posty: 8069
- Rejestracja: 07 lip 2013, 21:24
- Miejscowość: Sztum/Czernin
- Lokalizacja: woj. pomorskie
- Kontakt:
Re: Pontus i Tola [*] czyli love story :-)


Moje kochane świnki (po)morskie: Bronek, Finka, Dorjan, Imre, Lotka +13 w DT
Re: Pontus i Tola [*] czyli love story :-)
I kto mi powie,ze swinki nie tesknia za partnerem?
Pontusik

-
- Posty: 2855
- Rejestracja: 21 sie 2013, 18:03
- Miejscowość: Włocławek
- Kontakt:
Re: Pontus i Tola [*] czyli love story :-)
To samo pomyślałamruby pisze:I kto mi powie,ze swinki nie tesknia za partnerem?Pontusik




- Inez
- Posty: 2175
- Rejestracja: 12 lip 2013, 17:49
- Miejscowość: Niedzica
- Lokalizacja: Niedzica
- Kontakt:
Re: Pontus i Tola [*] czyli love story :-)
Pontus, chłopie nie wygłupiaj się



- Chrumka
- Moderator globalny
- Posty: 2039
- Rejestracja: 10 lip 2013, 7:56
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Praga Południe
- Kontakt:
Re: Pontus i Tola [*] czyli love story :-)
O jejuś Pontus....




- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23201
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Pontus i Tola [*] czyli love story :-)
Sory, ale padłam na wirusa i się nie udzielam.
Pontus do jutra w klinice. Morfologia ok, jedyne, co kiepsko, to jeden z parametrów wątrobowych. Powinno się dać wyleczyć...
Z tą tęsknotą to bym nie przesadzała, to go dopadło już na etapie żwawego biegania po śladach Bianki i Sroczki. Może się przytruł czymś? Podobno skubał siano w klinice.
Dziękujemy za kciuki
Pontus do jutra w klinice. Morfologia ok, jedyne, co kiepsko, to jeden z parametrów wątrobowych. Powinno się dać wyleczyć...
Z tą tęsknotą to bym nie przesadzała, to go dopadło już na etapie żwawego biegania po śladach Bianki i Sroczki. Może się przytruł czymś? Podobno skubał siano w klinice.
Dziękujemy za kciuki

-
- Posty: 2855
- Rejestracja: 21 sie 2013, 18:03
- Miejscowość: Włocławek
- Kontakt:
Re: Pontus i Tola [*] czyli love story :-)
Pontus niezmiennie trzymamy



