Wiecie, co się dzieje, kiedy czlowiek robi plany? Dobry Pan Bóg (albo Los) - wedle poglądów - zanosi się od śmiechu.
Mały towarzysz odszedł za Tęczowy Most, zanim zdążył zapoznac się z innymi świnkami
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=2052
Czekamy, co los przyniesie.
Na razie - w poniedziałek - ma przynieść Owcę - będzie strzyżenie, czyszczenie uszu, obcinanie pazurków

krótko mówiąc - Pontus, wyskakuj z futra!
