Ha, mrożony jogurt powiadasz... Muszę kiedyś spróbować

Na wakacjach na pewno się do Wrocka
wybierzemy.
Chociaż i może jakiś długi weekendzik, jak będzie ciepło? (rodzice obiecali siostrze, że na wiosnę wezmą nas do zoo

), to wtedy pewnie na 2 dni... Ale wcześniej tata będzie do dentysty jechał, to i mama znając życie pojedzie, to będę mogła się wcisnąć...
Nie ma co gdybać

Postaram się zapamiętać, żeby dać Ci znać, jak będę w okolicy
A Dropsiul quika, że fajnie, bo są jak na razie 3 osoby, które się "zakotwiczyły" w tym wątku
Idę na dwór, może wyskubię jakieś zielsko....