Za moją sugestią. Zaczęło się od tego, że powiedziałam, że mają być 120 i już. On trochę się denerwował, że zastawimy cały pokój klatkami, ble ble, no a ja mu na to, że to on jako facet powinien coś wymyślić. No to wymyślił

Płytę wiórową dostaliśmy bardzo tanio, przycięli nam w Castoramie na wymiar. Jak już w końcu zbuduje (a pewnie szybko, bo już powoli zaczynają zjeżdżać do nas klatki) to powrzucam zdjęcia. Może zrobimy też jakąś instrukcję wykonania - zachęcam do kopiowania pomysłu
Alu, wiesz, że teraz Twoja kolej
Marlena - musicie wpaść zobaczyć, jak w końcu zbudujemy!