Może jednak warto zrobić jej RTG? Szczawiany i węglany wapnia lubią tworzyć kamienie
Zdrówka dla Nalusi
Pysia [*], Inka, Nala [*], Migotka i Limonka
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
- martuś
- Posty: 10203
- Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
- Miejscowość: Złocieniec
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Kontakt:
- Cynthia
- Moderator globalny
- Posty: 12511
- Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
- Miejscowość: Kęty/Zielonka
- Lokalizacja: Kęty/Zielonka
- Kontakt:
Re: Pysia , Inka , Nala i tymczasowiczka Migotka
Jak tam czarna iskierka?
- gren
- Posty: 1416
- Rejestracja: 14 wrz 2013, 19:21
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa, Targówek
- Kontakt:
Re: Pysia , Inka , Nala i tymczasowiczka Migotka
Martuś konsultowałam się z dwoma wetami i obaj powiedzieli, że nie ma potrzeby robienia RTG.
Problem z pęcherzem na razie opanowany - wszystkie trzy świnki na diecie, zobaczymy co dalej w tym temacie będzie się działo.
Niestety jutro kolejna wizyta u weta z nowym problemem . Nie chce na razie zapeszać ani krakać, więc napiszę jak będziemy po.
Ostatnio udało mi się przyłapać Nalę na hamaczku
Moje kochane stadko:
Problem z pęcherzem na razie opanowany - wszystkie trzy świnki na diecie, zobaczymy co dalej w tym temacie będzie się działo.
Niestety jutro kolejna wizyta u weta z nowym problemem . Nie chce na razie zapeszać ani krakać, więc napiszę jak będziemy po.
Ostatnio udało mi się przyłapać Nalę na hamaczku
Moje kochane stadko:
Dawna grenouille
Re: Pysia , Inka , Nala i tymczasowiczka Migotka
A mogę prosić fotki mojego skarba?
Chyba z tego transportu nic nie wyjdzie co?
W razie czego mogę przyjechać jak mi się obie rozsypią? Żeby im przed samym porodem nowych wrażeń nie dostarczać, no i nie zostawiać samych..?
Chyba z tego transportu nic nie wyjdzie co?
W razie czego mogę przyjechać jak mi się obie rozsypią? Żeby im przed samym porodem nowych wrażeń nie dostarczać, no i nie zostawiać samych..?
- gren
- Posty: 1416
- Rejestracja: 14 wrz 2013, 19:21
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa, Targówek
- Kontakt:
Re: Pysia , Inka , Nala i tymczasowiczka Migotka
Zdjęcia będą, ale najpierw muszą się zrobić
Spokojnie, poczekamy ile trzeba ale z transportem kiepsko.
Spokojnie, poczekamy ile trzeba ale z transportem kiepsko.
Dawna grenouille
Re: Pysia , Inka , Nala i tymczasowiczka Migotka
Ale super te Twoje dziewczyny hamaki maja takie same widac, ze maja dobry gust
- Cynthia
- Moderator globalny
- Posty: 12511
- Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
- Miejscowość: Kęty/Zielonka
- Lokalizacja: Kęty/Zielonka
- Kontakt:
Re: Pysia , Inka , Nala i tymczasowiczka Migotka
Nala czuję się szczęśliwa To wspaniałe widzieć tego małego tchórza tak zadowolonego
- gren
- Posty: 1416
- Rejestracja: 14 wrz 2013, 19:21
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa, Targówek
- Kontakt:
Re: Pysia , Inka , Nala i tymczasowiczka Migotka
Cynthio to prawda że Nala wśród świnek jest szczęśliwa. Nawet ostatnio tak sobie myślałam o tym.
Wiadomo - czasem się pogonią, czasem poturkoczą na siebie, ale ogólnie Nala w stadku czuje się dobrze. Bardzo mnie to cieszy bo w stosunku do człowieka cały czas jest dziczkiem.
Wiadomo - czasem się pogonią, czasem poturkoczą na siebie, ale ogólnie Nala w stadku czuje się dobrze. Bardzo mnie to cieszy bo w stosunku do człowieka cały czas jest dziczkiem.
Dawna grenouille
- gren
- Posty: 1416
- Rejestracja: 14 wrz 2013, 19:21
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa, Targówek
- Kontakt:
Re: Pysia , Inka , Nala i tymczasowiczka Migotka
Wet wysłuchał dziś u Nalutki szmery w płucach, znowu dostała antybiotyk, na 5 dni. Nie wiem jak ona wytrzyma te zastrzyki.
Tydzień temu skończyła brać antybiotyk na zapalenie górnych dróg oddechowych, byłyśmy na kontroli i było już wszystko dobrze.
Jeśli leczenie poskutkuje będzie dobrze, jeśli nie, będziemy robić RTG bo mogą to być też jakieś zwapnienia w płucach, mogła również mieć mały zator płucny... Wszystko przez tą paskudną chorobę .
W sumie przez przypadek zauważyłam że grucha do mnie trochę niższym głosem i takim jakby tępym. Nie wiem co to będzie bo dziwne to zapalenie płuc - nie kaszle, nie kicha, nie ma kataru, ma apetyt.
Dodatkowo musimy zrobić USG tarczycy.
Tydzień temu skończyła brać antybiotyk na zapalenie górnych dróg oddechowych, byłyśmy na kontroli i było już wszystko dobrze.
Jeśli leczenie poskutkuje będzie dobrze, jeśli nie, będziemy robić RTG bo mogą to być też jakieś zwapnienia w płucach, mogła również mieć mały zator płucny... Wszystko przez tą paskudną chorobę .
W sumie przez przypadek zauważyłam że grucha do mnie trochę niższym głosem i takim jakby tępym. Nie wiem co to będzie bo dziwne to zapalenie płuc - nie kaszle, nie kicha, nie ma kataru, ma apetyt.
Dodatkowo musimy zrobić USG tarczycy.
Dawna grenouille
Re: Pysia , Inka , Nala i tymczasowiczka Migotka
Rany nie ladnie to wszytsko wyglada. Nalu za zdrowko. Nie choruj juz.