Remus & Daisy - nowy domownik! :)

[ANYA]

Mam nadzieje, ze to tylko faktycznie byl sok z koperku. Moi chlopcy tez zostawiaja po zielenince takie kropelki, a ze bylo w kuwecie to brzydko pachnialo Mam nadzieje, ze tylko spanikowalas

[dortezka]

oby to był koperek! Ja od koperkowych plamek mam nawet ścianę brudną

No i najwspanialsze wieści - nowe lokum szykuje się chłopcom szybciej niż podejrzewałam. Ale na razie

ooo.. co za lokum, co za lokum??

[Panna Fiu Fiu]

Jak tam kluseczki?

[twojawiernafanka]

Kluseczki leniwe, pokładają się w klatkach
Kaszmirek je już praktycznie normalnie. Za kilka dni powtarzamy krew, żeby sprawdzić, czy faktycznie lepiej. Słoneczko małe dostało wczoraj od Cioci Fiu Fiu pyszne ziółka, żeby już ładnie jadło Postara się w ramach podziękowania jakoś ładnie zapozować do zdjęcia dziś.

Wrócił do nas Alvinek po nieudanym łączeniu z kolegą. Ma chore oczka (dźgnął się siankiem), więc kropimy.
Zawitał także Tomcio, mały dzikusek - ale chyba nie zabawi długo

[Laraine]

Ciekawa jestem nowego lokum chłopaków

Zdrówka dla chorowitków

[dortezka]

Ciekawa jestem nowego lokum chłopaków

ja też

dzielny Kaszmirek

[twojawiernafanka]

Zdradzę Wam, bo sama już jestem niecierpliwa
Chłopcy dostaną trzy 120. Mój TŻ buduje mi dwa wysokie na metr regały piętrowe (już mamy płyty wiórowe, jeszcze tylko czekamy na kątowniki). Na jednym będą stać dwie duże klatki, na drugim jedna duża i klatka tymczasów. Pierwszą klatkę odbieramy już dziś, bo trafiła się w okolicy fajna okazja.
Dziś jeszcze idziemy do lecznicy z Kaszmirkiem, ale on już w normie. Wczoraj ważył równo 1 kg, czyli znów tyje!

[Panna Fiu Fiu]

To dzięki ziółkom ode mnie tyje.

[twojawiernafanka]

Jakim ziółkom? Przecież on (już) nie ma żadnych ziółek

[Panna Fiu Fiu]

Musisz przyjechać po nowe.