Bardzo chora świnka - juz u Stokrotki :) - POZNAŃ

Wątki nieaktywne a godne zachowania

Moderator: porcella

Regulamin forum
1. Do działu archiwum bez zgody admina nie wolno przenosić wątków z wyjątkiem:
a. nieaktywnych/zamkniętych wątków adopcyjnych;
b. wątków związanych z akcjami, imprezami które już miały miejsce.
W innych przypadkach tematy mogą zostać skasowane bez wcześniejszego ostrzeżenia.
Wątki przenoszone do działu "Archiwum" muszą zostać zamknięte.
Awatar użytkownika
gren
Posty: 1416
Rejestracja: 14 wrz 2013, 19:21
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa, Targówek
Kontakt:

Re: Bardzo chora świnka - juz u Stokrotki :) - POZNAŃ

Post autor: gren »

Karolinka jest cudowna! Uwielbiam świnki z czarnymi buźkami :love:
Dawna grenouille ;)
atka1966

Re: Bardzo chora świnka - juz u Stokrotki :) - POZNAŃ

Post autor: atka1966 »

Krolcia śmieszna jest :laugh:
taka dziwnie "podzielona", czarno- biała, jakby dwie świnki przecięto na pół i połączono :szczerbaty:
NSO

Re: Bardzo chora świnka - juz u Stokrotki :) - POZNAŃ

Post autor: NSO »

Super fotki. To gdzie teraz bedzie mozna sledzic losy tych swinek?
Ameba
Posty: 432
Rejestracja: 08 lip 2013, 7:46
Miejscowość: okolice Gliwic
Kontakt:

Re: Bardzo chora świnka - juz u Stokrotki :) - POZNAŃ

Post autor: Ameba »

Karolinko jak bardzo się cieszę ze Tobie tez się udało, zdrówka wam życzę Kochane świneczki a dla lubię i Nso należą się podziękowania.
lubię

Re: Bardzo chora świnka - juz u Stokrotki :) - POZNAŃ

Post autor: lubię »

Po wizycie u weta obie świnki będą miały wątki w dziale "Adopcje". Jak na razie mogę powiedzieć, że prośki są odważne: w podróży buszowały zawzięcie w kartonach. W klatce włożyłam je od razu pod kocyk, żeby się czuły bezpiecznie - a one wylazły i do michy :) I w sumie cały czas od wczoraj jedzą, jedzą, jedzą... Niby dobry sygnał, ale żal patrzeć na taki głód.
Dla mnie Karolinka powinna mieć jakieś egzotyczne imię (Mama Odi albo Dibango, albo jeszcze coś), bo to taka voo doo świnka :lol:
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15290
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Bardzo chora świnka - juz u Stokrotki :) - POZNAŃ

Post autor: sosnowa »

Jesteście dziewczyny wspaniałe, prosiaki są piękne, dziewuszka wygląda jakby szła na bal karnawałowy i przebrała się za gołąbka. Jest po prostu nie do opisania przepiękna, naprawdę nie wiem, czy się powstrzymam...............
StokrotkaPn

Re: Bardzo chora świnka - juz u Stokrotki :) - POZNAŃ

Post autor: StokrotkaPn »

Sosnowa tu nie ma się nad czym zastanawiać, bo taką piękność szybko ktoś zaraz zarezerwuje.
A mi Gucio skradł serce aż żal było się rozstawać.
Prosimy o zdjęcia z nowego DT.
Ostatnio zmieniony 03 lut 2014, 23:23 przez StokrotkaPn, łącznie zmieniany 1 raz.
lubię

Re: Bardzo chora świnka - juz u Stokrotki :) - POZNAŃ

Post autor: lubię »

No to zdjęcia. Odstępując od tutejszego zwyczaju fotografowania po sprzątaniu ;) , zrobiłam to przed. Sami zobaczcie, jak te maluchy korzystają z 100.
Obrazek

Co się gapisz?
Obrazek

Małemu nie udało się zrobić sensownego zdjęcia, ale rozkład bobów widać ;)
Obrazek

Dopiero dziś wieczorem mała skorzystała z domku - kimnęła pół godzinki i wróciła do żarcia. Mały kima przy misce. Masakra, takie maluszki a już taki głód :sadness: Po sprzątaniu przeniosę im chałupki bliżej misek, bo one się chyba nauczyły, żeby koryta nie odstępować ani na krok choćby nie wiem co, bo się nie dopchasz z powrotem.
StokrotkaPn

Re: Bardzo chora świnka - juz u Stokrotki :) - POZNAŃ

Post autor: StokrotkaPn »

O jak fajnie ich znowu zobaczyć.
Mała chyba po smarowaniu? że taka potargana i mokra jakby.
A Gucio u mnie tez non stop jadł z przerwami na spanie :-)
Nie chcę się wymądrzać ale rzuciłabym im luzem sianka do klatki, świnki lubią dużo siana.
lubię

Re: Bardzo chora świnka - juz u Stokrotki :) - POZNAŃ

Post autor: lubię »

Wiem, ale gdzieś przeczytałam, że u tych drapiących się lepiej sianko dawać w kulkach, żeby nie podrażniało skóry. Mała się nie drapie, Gucio prawie wcale, tzn. z normalną częstotliwością, tylko trochę bardziej zawzięcie. Tak, są po smarowaniu i wszystkim. Mała jest bardzo grzeczna, Gucio smarowanie też ładnie znosi, ale za zastrzyki to mam przekichane :lol:
Zablokowany

Wróć do „Archiwum”