Łączenie świnek
Re: Łączenie świnek
a jak łączy się drógi czy trzecie czy czwarty itd. raz to za każdym razem w tym samym miejscu to robić czy za każdym razem w innym miejscu?
Re: Łączenie świnek
Najlepiej za każdym razem w miejscach, w których KAŻDA ze świnek nigdy nie była
To najlepsza opcja, ale wiadomo, że różnie z tym bywa

To najlepsza opcja, ale wiadomo, że różnie z tym bywa

Re: Łączenie świnek
Ja jutro łączę moje świnki, bo dzisiaj przyjechala świnka Lasse i wlozylam ja do klatki i postawilam obok mojej pierwszej swinki chrumka . Czy dobrze zrobilam czy nie . W tzkiej sytuacji jakbyscie wy zrobili???
Re: Łączenie świnek
Dziś u nas łączenie. Pierwsze łaczenie Zosi poszło gładko, ale była wtedy dzieckiem i to ona przyjechała do mnie. Dziś Zosia jest rezydentką. Łączenie odbędzie się w pokoju, gdzie można wejść pod łóżko i nie wiem, czy to dobrze. Czy lepiej będzie dać świnki na łóżko? Jest duże
Re: Łączenie świnek
Łóżko będzie za małe raczej. Może po prostu odgrodzisz czymś wejście pod łóżko?
Re: Łączenie świnek
Spróbuję zagrodzić, chociaż Zosia jest dobra w pokonywaniu takich trudności niestety
albo po prostu złożę łòżko, wtedy chyba nie będzie dziur

Re: Łączenie świnek
Agato, u mnie jest podobnie. Po bardzo dobrym łączeniu na wybiegu włoźyłam moich panów do klatki, lecz dzisiaj mój nowy świń Lasse zacztna gryźć Chrumka
Chrumek nie chce dominować tylko ucieka na paśnik udawać sianko, a Lasse chce walczyć i bez przerwy bulgocze. A ja muszę całyczas siedzieć w pokoju z wodą do ochłodzenia ich zapałów

Re: Łączenie świnek
ja to mam fuksa, u mnie znowu gładko, jakby się znały od zawsze
chociaż nowa świneczka strasznie zestresowana, ale raczej podróżą

Re: Łączenie świnek
Witajcie,
dzisiaj łączyłam Lancelota z Baltazarem i bardzo dobrze na siebie zareagowali. Obecnie zmęczeni wrażeniami... zasnęli obok siebie. Cudowny widok.
dzisiaj łączyłam Lancelota z Baltazarem i bardzo dobrze na siebie zareagowali. Obecnie zmęczeni wrażeniami... zasnęli obok siebie. Cudowny widok.
