
Kubuś vel Alvin [Bielsko-Biała] - w DS
Moderator: silje
- Panna Fiu Fiu
- Administrator
- Posty: 7609
- Rejestracja: 07 lip 2013, 17:15
- Miejscowość: Chorzów
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
Re: Kubuś vel Alvin [Bielsko-Biała] - wstępna rezerwacja
Jak tylko mrozy odpuszczą, to Alvin przyjedzie spotkać się z Pimpusiem (oby jak najszybciej bo mi Pimpuś marnieje!). Oby się dogadali.  
			
			
			
									
																
						
- Panna Fiu Fiu
- Administrator
- Posty: 7609
- Rejestracja: 07 lip 2013, 17:15
- Miejscowość: Chorzów
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
- 
				
				twojawiernafanka
Re: Kubuś vel Alvin [Bielsko-Biała] - wstępna rezerwacja
Alvinek dziś desantuje się w Kętach, a jutro rusza w trasę do Katowic 
Cóż u niego - je, bobczy, więcej je, więcej bobczy... Kwiczy, szaleje po klatce - wariat mały. Czekają Cię szalone dni
			
			
			
									
																
						
Cóż u niego - je, bobczy, więcej je, więcej bobczy... Kwiczy, szaleje po klatce - wariat mały. Czekają Cię szalone dni

- Panna Fiu Fiu
- Administrator
- Posty: 7609
- Rejestracja: 07 lip 2013, 17:15
- Miejscowość: Chorzów
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
Re: Kubuś vel Alvin [Bielsko-Biała] - wstępna rezerwacja
Zdecydowanie  Oby się dogadali, będzie o 2 nieszczęśliwe świnki mniej na świecie
 Oby się dogadali, będzie o 2 nieszczęśliwe świnki mniej na świecie  
			
			
			
									
																
						 Oby się dogadali, będzie o 2 nieszczęśliwe świnki mniej na świecie
 Oby się dogadali, będzie o 2 nieszczęśliwe świnki mniej na świecie  
- 
				
				twojawiernafanka
Re: Kubuś vel Alvin [Bielsko-Biała] - wstępna rezerwacja
Nie mówiłam Ci jeszcze, ale nie chcę go tu widzieć z powrotem  
 
A jak się nie dogada z Pimpusiem, to przyjadę i inaczej będziemy sobie z Alvkiem gadać
			
			
			
									
																
						 
 A jak się nie dogada z Pimpusiem, to przyjadę i inaczej będziemy sobie z Alvkiem gadać

- Cynthia
- Moderator globalny
- Posty: 12540
- Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
- Miejscowość: Kęty/Zielonka
- Lokalizacja: Kęty/Zielonka
- Kontakt:
Re: Kubuś vel Alvin [Bielsko-Biała] - wstępna rezerwacja
Nie ma nic do gadania - ma się dogadać, bo dla niego to najlepszy możliwy DS... Koniec kropka
			
			
			
									
																
						- 
				
				twojawiernafanka
Re: Kubuś vel Alvin [Bielsko-Biała] - wstępna rezerwacja
Ranyyy... Jeszcze nie zdążyłam posprzątać klatki po Alvku, stoi w starym miejscu. Dziś rano chciałam odruchowo sypnąć mu karmy. Pokroiłam też seler na 7 części... 
			
			
			
									
																
						
- Panna Fiu Fiu
- Administrator
- Posty: 7609
- Rejestracja: 07 lip 2013, 17:15
- Miejscowość: Chorzów
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
- 
				
				twojawiernafanka
Re: Kubuś vel Alvin [Bielsko-Biała] - wolny
Alvinek dzisiaj miał trudny dzień.
Rano został wywieziony do Chorzowa, gdzie wraz z Panną Fiu Fiu spróbowałyśmy łączenia z Pimpusiem. Okazało się, że Pimpek jest strasznym dominantem i sterroryzował Kubusia całkiem. Alvin biegł na oślep, uderzając główką w pręty kojca Zostali rozdzieleni. Ma na pupce cztery ugryzienia, które zostały już odkażone - będziemy obserwować.
 Zostali rozdzieleni. Ma na pupce cztery ugryzienia, które zostały już odkażone - będziemy obserwować.
Chłopak wrócił ze mną. Już rano w transporcie zauważyłam, że coś jest nie tak z jego oczkami. Wyglądał, jakby płakał krwią - w kącikach zebrała się odrobina ciemnej wydzieliny. Zwaliłam to na karb stresu (podobno kotom tak się zdarza). W drodze powrotnej coś mnie jednak tknęło i wstąpiłam do lecznicy. Dobrze zrobiłam - Alvin ma ranki w obydwu oczkach. Prawdopodobnie dźgnął się siankiem. Mamy zestaw 2xkropelki+żel, na trzy posiedzenia dziennie.
W końcu, gdy chłopiec wrócił do domu, miał szansę zrelaksować się na kolankach, a teraz wesoło pogryza seler naciowy.
No i znów jest do adopcji. Zapraszamy!
Zdjęcie autorstwa Panny Fiu Fiu:

			
			
			
									
																
						Rano został wywieziony do Chorzowa, gdzie wraz z Panną Fiu Fiu spróbowałyśmy łączenia z Pimpusiem. Okazało się, że Pimpek jest strasznym dominantem i sterroryzował Kubusia całkiem. Alvin biegł na oślep, uderzając główką w pręty kojca
 Zostali rozdzieleni. Ma na pupce cztery ugryzienia, które zostały już odkażone - będziemy obserwować.
 Zostali rozdzieleni. Ma na pupce cztery ugryzienia, które zostały już odkażone - będziemy obserwować.Chłopak wrócił ze mną. Już rano w transporcie zauważyłam, że coś jest nie tak z jego oczkami. Wyglądał, jakby płakał krwią - w kącikach zebrała się odrobina ciemnej wydzieliny. Zwaliłam to na karb stresu (podobno kotom tak się zdarza). W drodze powrotnej coś mnie jednak tknęło i wstąpiłam do lecznicy. Dobrze zrobiłam - Alvin ma ranki w obydwu oczkach. Prawdopodobnie dźgnął się siankiem. Mamy zestaw 2xkropelki+żel, na trzy posiedzenia dziennie.
W końcu, gdy chłopiec wrócił do domu, miał szansę zrelaksować się na kolankach, a teraz wesoło pogryza seler naciowy.
No i znów jest do adopcji. Zapraszamy!

Zdjęcie autorstwa Panny Fiu Fiu:



 Alvinek już jutro będzie u mnie
 Alvinek już jutro będzie u mnie