Denerwuję się przed jutrzejszym usg.
Tola nie. Tola rzuca się na brokuła, a potem puszcza hmmm włochate bączki. zmniejszyłam dawkę Metacamu.
Pontus zaś po tych wszystkich przejściach z lekka zdziczał i na przykład gryzie wejście do domku. Chyba trzeba będzie pojechac po gałązki z jabłoni, bo ogryźli wszystko, co było.
Przyjaciele Lorda Pontusa
Moderator: silje
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23173
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
- Inez
- Posty: 2175
- Rejestracja: 12 lip 2013, 17:49
- Miejscowość: Niedzica
- Lokalizacja: Niedzica
- Kontakt:
- sosnowa
- Posty: 15292
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
- silje
- Moderator globalny
- Posty: 8046
- Rejestracja: 07 lip 2013, 21:24
- Miejscowość: Sztum/Czernin
- Lokalizacja: woj. pomorskie
- Kontakt:
Re: Pontus i Tola czyli love story :-)
Czekam na wyniki.


Moje kochane świnki (po)morskie: Bronek, Finka, Dorjan, Sajka, Imre, Lotka +20 w DT
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23173
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Pontus i Tola czyli love story :-)
Dr Marciński jest przesympatyczny. obserwowałam badanie - fascynujące - zupelnie nie wiem, co on widzi w tych maziajach, ale opis mamy następujący: "Gałka oczna lewa powiększona ok 1,4x1,2cm, tęczówka, cialko rzeskowe o nieregularnej echogenności i powierzchni bez uchwytnych deformacji miejscowych typowych dla nowotworzenia. Cechy zapalno przerostowe. Źrenica nieregularna. soczewka bez uchwytnych odbić. Cialo szkliste echogenne. Ściana gałki ocznej bez uchwytnych deformacji, brak odklejenia siatkówki. W okolicy zagałkowej brak uchwytnych zmian ogniskowych, płynu wolnego czy uformowanego ropnia. Echogenność tkankowa nieco zatarta, jak zapalno obrzękowa. Ściany oczodołu, powierzchnia korzeni zebowych bez uchwytnych deformacji"
Czyli - należy uznać, że nie sprawdziły się najgorsze obawy! Będziemy gasić to zapalenie.
Czyli - należy uznać, że nie sprawdziły się najgorsze obawy! Będziemy gasić to zapalenie.
- Inez
- Posty: 2175
- Rejestracja: 12 lip 2013, 17:49
- Miejscowość: Niedzica
- Lokalizacja: Niedzica
- Kontakt:
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23173
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Pontus i Tola czyli love story :-)
Tola obrażona po prostu niewyobrażalnie! Zaszyła się pod półką odwrócona włochatym kuprem i ani się ruszy. Kurczę, do Miasteczka Wilanów ją taksówką wiozłam za ciężkie dutki, bo to dzielnica dla bogatych, autobusów na lekarstwo, a ta jeszcze focha strzela
Oj, jak się cieszę, że to nie żadne paskudztwo!

-
- Posty: 2855
- Rejestracja: 21 sie 2013, 18:03
- Miejscowość: Włocławek
- Kontakt:
Re: Pontus i Tola czyli love story :-)
Cieszymy się razem z wami
, brawo Tola 


- sosnowa
- Posty: 15292
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Pontus i Tola czyli love story :-)
Hurraaa
A dr Marciński przyjmuje też na Umińskiego (nie w a-vecie, tylko w innej lecznicy), jak się wczoraj dowiedziałam, warto namierzyć dokładniej.
Trzymajcie się i już niech się Jaśniepaństwo od chorób łaskawie powstrzyma, doprawdy!

A dr Marciński przyjmuje też na Umińskiego (nie w a-vecie, tylko w innej lecznicy), jak się wczoraj dowiedziałam, warto namierzyć dokładniej.
Trzymajcie się i już niech się Jaśniepaństwo od chorób łaskawie powstrzyma, doprawdy!
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23173
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Pontus i Tola czyli love story :-)
Tak, na Umińskiego 16.