Cztery w typie himalaya ;)

[porcella]

Tjaaa, szalone białasy! Paula, jesteś genialna i masz podejście.
A P. Marii powiedz, że będą labki za jakiś tydzień-dwa, i to labki z dobrego źródła

[Lena87]

Paula jak tam chłopcy się mają? Dogadali się jakoś? Może jakieś nowe

[paula82]

Siedzą razem w czwórkę. co jakiś czas jeszcze jeden drugiego ścignie, ale w rezultacie śpią razem. Będzie ok. musi być bo jak nie to gnoje pożałują
Lena którego chcesz?

obstawiam Gretiego on taki cierpliwy jest mimo, że najniżej w stadzie to nie ma najmniejszej ranki, ani futra wyrwanego. Nie ucieka przed Erim np. tylko grzecznie daje się zdominować i dalej zajada warzywka . Taki ciapciuszek z niego. Natomiast Hiri jest chyba najbardziej do ludzi przekonany. (choć żaden nie lubi chwili kiedy się go z klatki wyciąga). Eridor nie jest agresorem, tylko przywódcą i mimo, że wszystkich twardą ręką trzyma to jak trwoga to tak do niego uciekają:

[Lena87]

Sama nie wiem Wszyscy piękni
Ty poznałaś ich dość dobrze,więc jeśli uważasz, że Greti będzie dobrym kandydatem, to niech będzie on Z wyglądu cała czwórka bardzo mi się podoba

[Shana]

To Greti jest najniżej w stadzie, czy jest przywódcą? W ostatnim zdaniu chyba mówiłaś o Erim, bo z pierwszego postu widzę, że to On ma ten słodki biały paseczek na rudym nosku Śliczne są białaski. Gdyby nie to, że mam samiczkę i szukam kuwetkowej świnki to... Ale i tak, mój chłopak jest uprzedzony do tych świnek z czerwonymi oczyskami. A białaski mają takie piękne rubinowe oczka...

[paula82]

Shana wyłapała moją pomyłeczkę, ale oczywiście to Eridor jest tym "ważnym".

[fenek]

o rany!!! - cudne zdjecie
Jak trwoga to mamusiu ratuj

A Eridor jak madrze patrzy prosto w kamere
cudne zdjecie.


Paula ;)ukradne ci to zdjecie - bo ono wybitnie pokazuje, ze swinki sa stadne i nie powinny zyc solo.

[porcella]

Zdjęcie genialne, rzeczywiście.
Ale jeśli Greti pojedzie, to będą musieli wybrać tego ostatniego w kolejności. Ciekawe...

[Marta_K]

Ale słodkie prawie - klony

[paula82]

Fenku kradnij zdjęć ile i które chcesz
Porcela nie strasz, nie strasz...