Nie znikło, ale jest nieduże. Do obserwacji. Pontus wkurzył się na czyszczenie uszu i szczękał jak grzechotnik
Tola ma znowu kłopot z okiem, jutro konsultacja u dr Oliwii.
I w ogóle martwi mnie mocno: furczy nosem, zasypia strasznie mocno, pije bardzo dużo, na razie przerwa w nebulizacji, choć i tak mało już zostało. Dr Judyta pobrała jej krew, zobaczymy, co wyjdzie.