Gucio [*], Stefan [*] & Dyzio [*]

[dortezka]

Hmmm na zdjęciu widzę 4 świnie

a ta 4rta to dopiero leniwa! tylko leży i leży

może warto zainwestować w samochód na ster i przyczepić do niego smakowite warzywka i śmigać po domu to prośki ruszą w pościg

Dzima, jesteś genialna!

ee.. ja tam myślę, że oni zamiast biegać za, będą czekali aż przejedzie znów koło nich

[pastuszek]

ee.. ja tam myślę, że oni zamiast biegać za, będą czekali aż przejedzie znów koło nich

Też ta myślę, będą stały i czekały jak nic

A z nowinek noworocznych - u Gucia pod pyszczkiem wymacałam gulkę, guzka, ogólnie coś czego nie powinno być

[Dropsio]

Gutek, co Ty do cholery wprawiasz?
Trzymamy, aby to nie było nic poważnego

[feluska]

No bo przecież nie może być za długo ok

[dortezka]

pewnie coś chomikuje żeby my Stefek nie zjadł
ale nie ładnie Guć.. nie ładnie
Pastuszku.. w tym Nowym Roku życzę Ci aby Guć i Stefcio (kto wie, może i Florek) nie chorowali

[Miłasia]

Guciu kciukamy , a jak tam Stefcio się czuje

[pastuszek]

U Stefcia wszystko gra, trochę schudł, ale poza tym wszystko ok, brzuszek się goi
U Gucia został dzisiaj oczyszczony ropień okołozębowy, ma "piękną" dziurę pod pyszczkiem do płukania Rivanolem, której nie mamy dać się załatać i zapas leków do łykania. Póki co dochodzi do siebie, ja za nim a Stefan próbuje ogarnąć, gdzie mu kolega znowu wsiąknął.

[Miłasia]

Ale macie serię , Guciu biedaku zdrowiej . Ma apetyt, czy trzeba go dokarmiać .
Dużo zdrówka dla wszystkich

[pastuszek]

Guć nie za bardzo chce jeść, ale coś tam skubnął - ogólnie ledwo żyje. Stefan ma, choć skoro schudł to mniejszy niż mi się wydawało

[Dropsio]

Kurcze, to kiedy ta dziura może mu zarosnąć?
Bidoku, trzymamy za szybciutki powrót do zdrowia
I macie być już grzeczni, Ten W Białym Fartuchu pewnie ma już was dosyć!