Dławienie, chrząkanie
Moderator: Dzima
Re: Świnka się "dławi"
Hmm, ciężko to opisać.Tak jakby mlaska, otwiera pyszczek, kręci głową, no jakby jej coś utknęło. Jak była mała, to tez jej się tak zdarzało, ale teraz to się często powtarza.
Re: Świnka się "dławi"
Dziwna sprawa, a kaszle przy tym? Znajdź dobrego weta, we Wrocku na pewno jest, niech jej zajrzy do dzioba bo może ma jakąś achalazje przełyku czy coś. Warto by było wtedy jej zrobić badanie z kontrastem jeśli wet by coś takiego podejrzewał.
Re: Świnka się "dławi"
No właśnie nie kaszle. a je normalnie, nawet twarde chrupki z karmy zjada.
Ja mieszkam 40 km od Wro, ale ostatnio otworzyli u mnie nową przychodnię - mają laboratorium, USG, RTG, wybiorę się tam z nią w czwartek, bo niepokoi mnie to
Ja mieszkam 40 km od Wro, ale ostatnio otworzyli u mnie nową przychodnię - mają laboratorium, USG, RTG, wybiorę się tam z nią w czwartek, bo niepokoi mnie to
Re: Świnka się "dławi"
No nie ma co, trzeba iść, a to dławienie to głównie w trakcie czy bezpośrednio po jedzeniu? Ale przy jakiejś achalazji to by kaszlał... No idź, idź, nie ma co gdybać tak na sucho
Re: Świnka się "dławi"
No więc byłam u weta, zajrzał jej do pyszczka i stwierdził, że ma obrzęk u podstawy języka. Dostała antybiotyk i we wtorek mamy iść do kontroli, oby to zniknęło
Re: Świnka się "dławi"
Podpinam się pod temat... moja świnka (jest u mnie dwa tygodnie) krztusi się futerkiem podczas toalety... czasami potrafi 3-4 razy w czasie jednego mycia się zakrztusić... czy to normalne?? Szkoda mi małej bo to ją męczy... świnka jest gładkowłosa, ma włos satynowy, szorstki i nieco spuszony. Czy Waszym świnkom też się to zdarza?? A może to objaw czegoś innego i powinnam iść do weta?? Dodam tylko że świnka ładnie je, kupki ma w porządku, ale ma brzydkie ząbki Pani od której kupowałam świnkę gdy spytałam czy miała sprawdzane ząbki powiedziała że nie ma się czym martwić, bo świnka za cztery dni wymieni ząbki i będzie ok... niestety cztery dni minęły i nic się nie zmieniło (mimo włączenia do diety Cebionu)...
I jeszcze jedno... czy świnka wymiotuje??? kilka razy zdarzyło mi się znaleźć na posłaniu takie dziwne białe, plamki, jakby ktoś kapnął farbą, co to może być??
Błagam poradźcie mi coś. Weterynarzy w mojej miejscowości unikam jak ognia. Gdy rok temu poszłam z psinką bo jakiś "pryszczyk" jej wyskoczył na grzbiecie, to mi mało psa nie wykończył... dlatego najpierw pytam Was. Jest powód do obaw czy przesadzam??
I jeszcze jedno... czy świnka wymiotuje??? kilka razy zdarzyło mi się znaleźć na posłaniu takie dziwne białe, plamki, jakby ktoś kapnął farbą, co to może być??
Błagam poradźcie mi coś. Weterynarzy w mojej miejscowości unikam jak ognia. Gdy rok temu poszłam z psinką bo jakiś "pryszczyk" jej wyskoczył na grzbiecie, to mi mało psa nie wykończył... dlatego najpierw pytam Was. Jest powód do obaw czy przesadzam??
- martuś
- Posty: 10203
- Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
- Miejscowość: Złocieniec
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Świnka się "dławi"
Witamina C tak szybko nie działa Trochę czasu minie zanim świnka będzie miała ładne ząbki. Ale skoro suplementujesz jej dietę to za jakiś czas od dziąseł powinny pokazać się jaśniejsze ząbki.
Świnki nie wymiotują - nie pozwala im na to specjalna budowa przewodu pokarmowego. Te białe ślady to mogą być wydalane kryształki wapnia z moczu. Obserwuj jak świnka siusia - jeśli piszczy bądź się napina to koniecznie do weta (tylko takiego co zna się na leczeniu świnek...). Ewentualnie bezpiecznie możesz podać coś moczopędnego (urosept czy urinovet) i ograniczyć trochę natki i koperku (zawierają dużo wapnia).
Czy to krztuszenie podczas mycia futerka to taki jakby kaszel? Moja świnka tak się krztusi jak bardzo szybko chce zjeść coś soczystego (ogórka czy cykorię). Kiedyś się pytałam o to weta ale nic nie można z tym zrobić. W przypadku mojej świnki nie powinna jeść zbyt łapczywie no ale ciężko mi jej przetłumaczyć, że nikt jej nie zabierze jedzenia i nie musi się spieszyć
Świnki nie wymiotują - nie pozwala im na to specjalna budowa przewodu pokarmowego. Te białe ślady to mogą być wydalane kryształki wapnia z moczu. Obserwuj jak świnka siusia - jeśli piszczy bądź się napina to koniecznie do weta (tylko takiego co zna się na leczeniu świnek...). Ewentualnie bezpiecznie możesz podać coś moczopędnego (urosept czy urinovet) i ograniczyć trochę natki i koperku (zawierają dużo wapnia).
Czy to krztuszenie podczas mycia futerka to taki jakby kaszel? Moja świnka tak się krztusi jak bardzo szybko chce zjeść coś soczystego (ogórka czy cykorię). Kiedyś się pytałam o to weta ale nic nie można z tym zrobić. W przypadku mojej świnki nie powinna jeść zbyt łapczywie no ale ciężko mi jej przetłumaczyć, że nikt jej nie zabierze jedzenia i nie musi się spieszyć
Re: Świnka się "dławi"
Martuś dziękuję bardzo za pomoc, w życiu sama bym na to nie wpadła, że te białe plamki to może być osad z moczu - bardziej kojarzyłam to z tym krztuszeniem się małej. Jestem właśnie w trakcie studiowania tematów związanych chorobami układu moczowego u świnek i już np wiem, że muszę ograniczyć szpinak i brokuł - ostatnio dziewczyny sporo jadły.
Co do krztuszenia się, to rzeczywiście ten dźwięk przypomina nieco kaszel. Ale nie jest to na pewno kaszel o podłożu przeziębieniowym, bo śwince nic poza tym nie dolega, nosek czysty, nic z niego nie wycieka, apetyt dopisuje, tylko trochę to może być dla niej męczące. Zastanawiam się, czy właściciele świnek długowłosych nie mają takich problemów. Muszę jeszcze troszkę poszukać, to może znajdę gdzieś odpowiedź
Martuś, jeszcze raz dziękuję!!
Co do krztuszenia się, to rzeczywiście ten dźwięk przypomina nieco kaszel. Ale nie jest to na pewno kaszel o podłożu przeziębieniowym, bo śwince nic poza tym nie dolega, nosek czysty, nic z niego nie wycieka, apetyt dopisuje, tylko trochę to może być dla niej męczące. Zastanawiam się, czy właściciele świnek długowłosych nie mają takich problemów. Muszę jeszcze troszkę poszukać, to może znajdę gdzieś odpowiedź
Martuś, jeszcze raz dziękuję!!