- wiek świnki - ok. 2,5 roku
- płeć świnki - samiczka
- adopcyjny numerek świnki - 1253
- miejscowość, w której przebywa zwierzę,oraz u kogo - ok. Warszawy, Beatrycze
- historię zwierzęcia, przebyte choroby - świnka oddana z powodu alergii jednego z domowników
- informacje dot. diety - na razie bez zielonego, bo ma wzdęty brzuszek
- stan adopcji - do adopcji
- wszelkie dodatkowe informacje dot. adopcji zwierzęcia - jeszcze sprawdzam czy do innej świnki
- kontakt do osoby, u której przebywa zwierzę - PW, mail: beatapiwowarska@tlen.pl
- informację o tym, kto wydał zgodę na założenie wątku - ja
Mirinda jest po przeglądzie weterynaryjnym, na jajnikach widoczne torbiele do 4 mm średnicy. Miała tez korektę zębów, kontrola za miesiąc.
Na razie siedzi przez kraty z moimi, zagląda do nich i jest bardzo zainteresowana towarzystwem. Bezpośrednich kontaktów jeszcze nie było .
- imię świnki - Koko
- wiek śwink - ok. 2,5 roku,
- płeć świnki - samiczka
- adopcyjny numerek - 1260
- miejscowość, w której przebywa zwierzę,oraz u kogo - ok. Warszawy, Beatrycze
- historię zwierzęcia, przebyte choroby - oddana przez właścicieli, niedowidzi (zaćma)
- informacje dot. diety - było podejrzenie cukrzycy i ścisła dieta, teraz normalnie
- stan adopcji - wolna,
- wszelkie dodatkowe informacje dot. adopcji zwierzęcia - będę łączyć z Mirindą i jak się uda, to do adopcji razem
- kontakt do osoby, u której przebywa zwierzę (mail: beatapiwowarska@tlen.pl, PW)
- informację o tym, kto wydał zgodę na założenie wątku - ja
Świnkę przejęłam wczoraj po dwutygodniowym pobycie na TDT. Od razu była przebadana najpierw w Ogonku, wczoraj w Medicavecie.
Ma zaćmę, na jedno oko widzi w 20%, na drugie ok. 50%. Poziom glukozy - 83. W tej chwili ma normalną dietę, za dwa tygodnie ponowne badanie poziomu cukru. Bez pasożytów, tylko ma łupież. Jak się trochę oswoi u mnie , to będzie kąpiel.
Mirindę ma przez kratki, wspina się i gryzie pręty, jak tylko ją widzi (słyszy) w pobliżu. Nie ma cykania. Wieczorem zrobiłam im spotkanko na kanapie, wypadło nieźle. Widzę światełko w tunelu i mam nadzieję, że się uda to łączenie. Jedna i druga siedziała do tej pory sama, nie mają złych doświadczeń z innymi świnkami.

