Ryan*, Lewis*, Alfie, Angelo*, Diablo, Shimmer* & kosze

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
ODPOWIEDZ
ANYA

Re: Ryan, Alfie,Diablo, Angelo & Lewis

Post autor: ANYA »

Dzima pisze:Chyba czas zrobić zorganizowaną, kilkudziesięcioosobową wycieczkę do Glasgow... ;) :lol:
Spoko mam kilka wolnych drybedow i duzo miejsca na podlodze ;)
ruby

Re: Ryan, Alfie,Diablo, Angelo & Lewis

Post autor: ruby »

ANYA pisze:
ruby pisze:No mialam w ostatni weelend wpasc, tobylas tak bezczelna,ze se na chrzciny poszlac :twisted:
No niestety musisz mnie troche wczesniej informowac jak chcesz do mnie wpasc. Najlepiej jak sie umowisz na app :mrgreen: wtedy bede napewno miala czas ;)
Ej ,no informowalam Cie wczesniej, byla 9.45,a do Ciebie chcialam wpasc dopiero o 10 :laugh:
ruby

Re: Ryan, Alfie,Diablo, Angelo & Lewis

Post autor: ruby »

Dzima pisze:to jeszcze nie miała go na rękach? taki był z niego łotr... :lol: :twisted:
No jak nie,jak tak...
Ania pamietasz te fotki?
Ryan sam, i z Alfem na moich kolanach opychali sie szpinakiem, oraz pamiatkowe foto Ryana z Anfelem :love:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
ANYA

Re: Ryan, Alfie,Diablo, Angelo & Lewis

Post autor: ANYA »

Super sa te fotki. Ale ja mialam na mysli, zeby wziasc Ryana na lozko I autentycznie go przytulic I wymiziac.
Ostatnio go wycalowalam I przytulilam. Przez chwilke lezal na moim brzuchu potem na mojej szyji. Tylko, ze jeszcze musze go cierpliwosci nauczyc, bo zaraz chcial zwiac, ale podejrzewam, ze tylko dlatego, ze Diabelek biegal po podlodze, a Lewis sie pieklil w klatce, bo tez chcial wyjsc.

Edit: wczoraj sprawdzilam Lewisa pod spodem I nic nie ma. Pazurkow znowu nie obcielam, bo sie strasznie denerwowal I cykal na mnie. A spojrzenie mial takie ze gdyby mogl to by mnie zabil :glowawmur:
ruby

Re: Ryan, Alfie,Diablo, Angelo & Lewis

Post autor: ruby »

Ania ja w niedziele do Ciebie podjade po klatke i jakies podklady, to mu zrobimy pazurki.
A jutro jade do tego zoologa,co ostatnio siano kuoilam, chcesz jechac? Moge Anite u Ciebie zostawic i pojedziemy
ANYA

Re: Ryan, Alfie,Diablo, Angelo & Lewis

Post autor: ANYA »

W niedziele jestem umowiona na 10 i zajmie mi to z 3 godzinki ale potem jestem wolna. A co do jutra to zadzwonie dzisiaj wieczorkiem ok?
Awatar użytkownika
jasnoluska
Posty: 514
Rejestracja: 08 lip 2013, 8:38
Miejscowość: Radom
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Re: Ryan, Alfie,Diablo, Angelo & Lewis

Post autor: jasnoluska »

Dzima pisze:Chyba czas zrobić zorganizowaną, kilkudziesięcioosobową wycieczkę do Glasgow... ;) :lol:
No chyba, że Ryan miałby ochotę na kilkutygodniowe objazdowe wakacje w Polsce :szczerbaty: :lol:
"Zarozumiałością oraz bezczelnością człowieka jest mówienie,
że zwierzęta są nieme, tylko dlatego że są nieme dla jego tępej percepcji. "

http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=339
ANYA

Re: Ryan, Alfie,Diablo, Angelo & Lewis

Post autor: ANYA »

Znajac Ryana to pewnie tak bo on lubi byc rozpieszczany. Jak nioslam go do veta to chcial wyjsc z transporterka i byl bardzo zaciekawiony otoczeniem. A jak jeszcze ciotki dokarmialby Ryana smakolykami to bylby w siodmym niebie.
Awatar użytkownika
Dzima
Posty: 10135
Rejestracja: 08 lip 2013, 18:30
Miejscowość: Rogoźno
Lokalizacja: Wielkopolskie
Kontakt:

Re: Ryan, Alfie,Diablo, Angelo & Lewis

Post autor: Dzima »

jasnoluska pisze:
Dzima pisze:Chyba czas zrobić zorganizowaną, kilkudziesięcioosobową wycieczkę do Glasgow... ;) :lol:
No chyba, że Ryan miałby ochotę na kilkutygodniowe objazdowe wakacje w Polsce :szczerbaty: :lol:
Pewnie! Ja zapraszam ;) Podejrzewam, że byłoby to piekielnie diabelne spotkanie Ryana ze Szkatułą :twisted: (oczywiście przez kratki :roll: ) no i dla Ciebie by się miejsce znalazło :szczerbaty:
Pyrka
Za TM :candle: Chelsea, Żyleta, Zula, Szkatuła, Gryf, Koko, Sztanga, Misia, Chimera, Pataszon, Harpia, Furia
ruby

Re: Ryan, Alfie,Diablo, Angelo & Lewis

Post autor: ruby »

ANYA pisze:W niedziele jestem umowiona na 10 i zajmie mi to z 3 godzinki ale potem jestem wolna. A co do jutra to zadzwonie dzisiaj wieczorkiem ok?
Wieczorem wychodze do kanjpy ze znajomymi
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”