Zuza nie jest agresorem, ale do uległych i przepraszających też nie należy. Niestety jej niedoszła koleżanka Daisy okazałą się bardziej zaprawiona w sztukach walkiBeth pisze:Niestety okazało się, że dziewczyny wykazuja różnice zdań nie do pogodzenia
W związku z tym Zuzia nadal szuka kochającego domku.
Zuza ma dwie rany. Na wysokości prawej łopatki. Do rany założony opatrunek ze stomorgulu.
W zastrzyku enroxil i tolfine.
Przez 6 dni enroxil do paszczy - po pół tabletki
Nie dostałam osłonowego... Ktoś mi poradził, żeby zamienić pastylki na zastrzyki...
Jakieś sugestie jeszcze...??
Zuza biedna, jeszcze ten upał tragiczny...
Daisy dostanie inną koleżankę, tu pomoże nieoceniona Ice