Andrzejek(DS); Janusz(DS u Olisi32) - [Gliwice]

Świnki, które znalazły swoje domy

Moderator: silje

ODPOWIEDZ
fenek

Andrzejek(DS); Janusz(DS u Olisi32) - [Gliwice]

Post autor: fenek »

Imiona: Andrzejek i Janusz (DS u Olisi32) (czarne stópki)
Wiek: Ok. miesiąca
Płeć: Samce
Numerki adopcyjne: 1227 i 1228
Lokalizacja: Gliwice
Historia: Maluchy odebrane w Częstochowie, pokonały dłuugą drogę i znalazły się u mnie :)
Informacje dot. diety: Nie widziałam, żeby wybrzydzały. Fenek napisze później coś więcej :)no to fenek pisze : a jablka nie rusza. selera naciowego poza lisciami tez nie rusza.
wybredne skubance, jak znam zycie najchetniej by trawe wcinali, tylko skad ja ja wezme w zimie!?
Stan adopcji: Andrzejek DS
Wszelkie dodatkowe informacje dot. adopcji: tylko osobno bo jak prawdziwe rodzeństwo sie panowie pozarli i wyraznie pokazali, ze sie nie lubia
I o ile Januszka mozna by bylo wydac solo to Andrzejek jest spokojnieszy i moze sie probowac z kolega.
Proby tylko na terenie Slaska by latwo mogl w razie niepowodzenia wrocic na dt.
Janusz juz w DS :D

Kontakt: aktualnie: fenek pw adopcje@forum.swinkimorskie.eu
27.11.2013 - 314g i 295g
13.12.2013 - 366g i 384g
21.12.2013 - 425g i 448g
Fotki! Andrzejek to ten po prawej na pierwszym i trzecim zdjeciu, na drugim nie wiem :D
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Ostatnio zmieniony 21 kwie 2014, 16:41 przez fenek, łącznie zmieniany 19 razy.
Miłasia
Posty: 2855
Rejestracja: 21 sie 2013, 18:03
Miejscowość: Włocławek
Kontakt:

Re: Andrzejek i Janusz - cudne potargańce [CHORZÓW]

Post autor: Miłasia »

Śliczności :love: , co jest chłopakom :think:
Awatar użytkownika
Panna Fiu Fiu
Administrator
Posty: 7609
Rejestracja: 07 lip 2013, 17:15
Miejscowość: Chorzów
Lokalizacja: Chorzów
Kontakt:

Re: Andrzejek i Janusz - cudne potargańce [CHORZÓW]

Post autor: Panna Fiu Fiu »

Mają świerzba włosowego (czy jak to tam się zwie).
Obrazek
Corina

Re: Andrzejek i Janusz - cudne potargańce [CHORZÓW]

Post autor: Corina »

Cudowne <3 jak moja Yuki
katzarzyna

Re: Andrzejek i Janusz - cudne potargańce [CHORZÓW]

Post autor: katzarzyna »

ale śliczne białaski :o

Ktoś tutaj kiedyś mówił, że marzy o białej rozetce...
Awatar użytkownika
pour
Posty: 393
Rejestracja: 18 lip 2013, 20:47
Miejscowość: Glasgow
Lokalizacja: Szkocja
Kontakt:

Re: Andrzejek i Janusz - cudne potargańce [CHORZÓW]

Post autor: pour »

Andrzejek, godne imię :102:
fenek

Re: Andrzejek i Janusz - cudne potargańce [CHORZÓW]

Post autor: fenek »

Chlopaczki maja do mnie przyjechac (tzn ja pojade do nich) w tym tygodniu o ile nic sie nie zmieni mam nadzieje:)
potargance fajne - male kuleczki :)
Libra20

Re: Andrzejek i Janusz - cudne potargańce [CHORZÓW]

Post autor: Libra20 »

katzarzyna pisze:ale śliczne białaski :o

Ktoś tutaj kiedyś mówił, że marzy o białej rozetce...

Mój TŻ :laugh: Musze go trzymać z dal od forum :lol:
fenek

Re: Andrzejek i Janusz - cudne potargańce [CHORZÓW]

Post autor: fenek »

no tak :)
chlopcy juz u mnie
Panno FIU FIU - zmienisz pierwszego posta tak bym mogla go edytowac? z gory dzieki
Na pudelku bylo napisane 314g i 295g
i strzele, ze Andrzejek (czarne lapki) jest ciezszy.
Dlaczego? a no bo pierwsze co zrobil jak go wsadzilam do domku to pokrecil kuperkiem na Jasia.
Tz wpadl na pomysl by jednak im wyjac domek z klatki i faktycznie - swinki troche w poplochu rozbiegly sie po calej klatce, przy okazji zwiedzily miske, powaznie podgryzly marchewke, Andrzejek (czarne stopki i troche ciemniejsze brzegi lewego uszka - no czyms sie jednak roznia :) ) odgonil Jasia od selera naciowego.
taki jest.
Do miski tez go nie wpuscil.
a co.
dokupie miseczke przy okazji bo tak czuje ze musza byc dwie.
tak sobie pomyslalam patrzac na nich.
Poza tym poki co to futrzane kulki male dwie:)
pogoda nas dzisiaj nie rozpieszcza a pociag spoznil sie 10 min co przy tym wietrze aaaa normalnie.
Troche sie o nich martwilam stojac na peronie, gdzie wiatr przewiewal mnie na wylot.
Dobrze ze tz podjechal pod dworzec w Gliwicach bo paskudnie dzisiaj bardzo.
Panno FF - dzieki za wszystko :)
Tysia

Re: Andrzejek i Janusz - cudne potargańce [CHORZÓW]

Post autor: Tysia »

Te wagi to jeszcze ja pisałam, jak wyjeżdżali ode mnie 27 listopada dokładnie ;)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uratowane”