Przyjaciele Lorda Pontusa
Moderator: silje
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23115
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Przyjaciele Lorda Pontusa
Przez trzy lata z okładem ten wątek nosił tytuł "Pontus i Tola, czyli love story". potem "Pontus i Jantar[*] - dwa mężczyzny w jednym domku "[/b]
Ale - jak to z love story bywa - Tola opuściła nas 31 stycznia 2014 roku po kilkunastogodzinnej chorobie.
Pontus posmutniał, rozchorował się poważnie i natychmiast po wyleczeniu spotkaliśmy go z Jantarem. Chłopcy się dogadali! http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... 20#p102667
Edit 22.01.2015
Niestety, styczeń jest pechowy.
Rok temu opuścila nas Tola, dzisiaj - 22.01.15 - Jantar http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... 23#p203623
Na razie Pontus mieszka sam, otoczony gromadką tymczasów, z którymi chętnie dzieli wybiegi - dlatego też na razie nie próbuję łączenia z żadnym starszym panem, niech mi się najpierw zmniejszy liczba klatek w domu...
Edit: 16 maja 2015
Pontus w lutym zamieszkał z Loczkiem, kudłatym tymczasem, ale niestety nie cieszyli się długo swoim towarzystwem - chłoniak o błyskawicznym przebiegu zabrał Lorda w ciągu niespełna dwóch miesięcy.
Edit 18 listopada 2018:
Loczek żyje i cieszy się niezłą formą, razem z małżonką Entropią stanowią stado domowe.
Edit 16 sierpnia 2020:
Loczka zmogły choroby - odszedl 15 października 2019 viewtopic.php?f=62&t=494&start=3090#p523045 , pozostawiając tęskniącą wdowę Entropię, która w końcu zaakceptowała Anemona viewtopic.php?f=62&t=494&start=3170#p525595
No i mamy Wirtualnych podopiecznych, czyli Cieciorka i przyjaciela Zetrosa. viewtopic.php?f=97&t=9548
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
W Domu Tymczasowym imienia Lorda Pontusa stale coś się zmienia - tymczasowi domownicy przychodzą i odchodzą... Staram się notować te zmiany w miarę na bieżąco.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Tu powrót do dawnych lat.
Pontus i Tola;
Oboje z adopcji - Pontus (dawniej Zbysio) od Elurina, adoptowany został jako kolega do rezydenta, Gryzmoła, który opuścił nas po kilku miesiącach, a Tola jest z Bystrej (http://www.forum.swinkimorskie.eu/interwencje.php - Bystra).
Pontus - od 1 sierpnia 2009 - za chwilę miną cztery lata! Tola - od września 2010. Kawał czasu.
Zapisali "piękną kartę" http://swiatpontusa.blogspot.com/ w świńskiej historii...
Mam nadzieję, ze uda mi się odzyskać ich wątek, więc teraz po prostu - jest od dzisiaj.
Starsi Państwo upały znoszą chyba lepiej niż ja sama, ale i tak trzeba ich było wykąpać...
A po kąpieli: http://youtu.be/dHpbSvZs9vU
Oto ulubione zajęcia:
Pontusa
i Toli
Jantara:
Pontus z Loczkiem:
Re: Pontus i Tola czyli love story :-)
To są znane świnki. Czytałam sobie ich bloga - Pontus ma talent krasomówczy
Piękni!
Piękni!
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23115
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Pontus i Tola czyli love story :-)
Pontus jest teraz bardzo zajęty, musi pilnować Toli, bo mu się białe laboszczyle plącza pod nogami... Ale niedługo się wypowie na pewno
Tola niestety niedomaga okulistycznie, dr Oliwia zadaje jej odpowiednie leki - ma, uwaga: oko prawe - jaskra, zaćma, zbliznowacenie gałki ocznej, całkowita ślepota; oko lewe - jaskra, zaćma w 2/3, zwichnięcie soczewki, odpryskowiak ... trochę widzi, ale niewiele. Więc sobie obie zakrapiamy oczy (bo tez mam jaskrę) - i tak już do końca życia. Poza tym miała:
w sierpniu 2010 sterylkę ratunkową po poronieniu (dr Rzepka, jeszcze w Animie), potem usuwanie brodawki z kanału słuchowego (już Medicavet i dr Kasia, jakoś w 2011), potem reoperację po sterylce - coś się tam zaczęło dziać, wreszcie na wiosnę tego roku usuwanie torbieli tarczycy. Bardzo się obawiam nawrotu... W piątek 2.08 kontrola u dr Kasi i u dr Oliwii.
https://www.facebook.com/photo.php?fbid ... =3&theater
Tola niestety niedomaga okulistycznie, dr Oliwia zadaje jej odpowiednie leki - ma, uwaga: oko prawe - jaskra, zaćma, zbliznowacenie gałki ocznej, całkowita ślepota; oko lewe - jaskra, zaćma w 2/3, zwichnięcie soczewki, odpryskowiak ... trochę widzi, ale niewiele. Więc sobie obie zakrapiamy oczy (bo tez mam jaskrę) - i tak już do końca życia. Poza tym miała:
w sierpniu 2010 sterylkę ratunkową po poronieniu (dr Rzepka, jeszcze w Animie), potem usuwanie brodawki z kanału słuchowego (już Medicavet i dr Kasia, jakoś w 2011), potem reoperację po sterylce - coś się tam zaczęło dziać, wreszcie na wiosnę tego roku usuwanie torbieli tarczycy. Bardzo się obawiam nawrotu... W piątek 2.08 kontrola u dr Kasi i u dr Oliwii.
https://www.facebook.com/photo.php?fbid ... =3&theater
Re: Pontus i Tola czyli love story :-)
Skąd tyle nieszczęść się do tego małego świniątka chwyta? Zwłaszcza do tych jej oczu... Dzielna jest!
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23115
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Pontus i Tola czyli love story :-)
Przeczytaj o bystrzakach. One z powodu złych warunków miały różne wady. Zaćma bywa u świnek wynikiem niedożywienia w czasie ciąży...
Ale niewidome świnki świetnie sobie radzą, naprawdę, tylko muszą mieć partnera-przewodnika, który wskaże drogę i któremu można zabrać ogórka...
No, bo co tu gadać, ona go po prostu pierze po pysku...
Ale niewidome świnki świetnie sobie radzą, naprawdę, tylko muszą mieć partnera-przewodnika, który wskaże drogę i któremu można zabrać ogórka...
No, bo co tu gadać, ona go po prostu pierze po pysku...
- Inez
- Posty: 2175
- Rejestracja: 12 lip 2013, 17:49
- Miejscowość: Niedzica
- Lokalizacja: Niedzica
- Kontakt:
Re: Pontus i Tola czyli love story :-)
Bo to kobitka z charakterem jest i chorobom też się nie daporcella pisze: No, bo co tu gadać, ona go po prostu pierze po pysku...
Re: Pontus i Tola czyli love story :-)
Na starym forum byliście moim "ulubionym wątkiem" do czytania. Pewnie teraz też tak będzie...
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23115
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Pontus i Tola czyli love story :-)
Pontus i Tola kłaniają sie nóżką