uuuu... poważny błąd taktycznypastuszek pisze:Świnie poszły spać a mnie naszła ochota na jabłko, ostatnie w domu. Wgryzam się a tu jeden wielki wrzask za krat...no i po jabłku![]()
Nie wiem jak mogłam zapomnieć, że one wiecznie w "trybie czuwania" funkcjonują
Gucio [*], Stefan [*] & Dyzio [*]
Moderator: pastuszek
-
katzarzyna
Re: Gucio & Stefan
- dortezka
- Posty: 7496
- Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
- Miejscowość: Wrocław
- Kontakt:
Re: Gucio & Stefan
nie doceniasz ich pastuszku.. nie doceniasz.. u nas zwykłej reklamówki dotknąć nie mogę bo już japy drą przypominając że cokolwiek tak wyciągam, to one też chcą..
ciekawe kiedy sąsiedzi zadzwonią do animals'a, że znęcamy się nad świnkami bo co chwila się wydzierają
ciekawe kiedy sąsiedzi zadzwonią do animals'a, że znęcamy się nad świnkami bo co chwila się wydzierają
Wątek moich Pipulek: 
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy
- pastuszek
- Posty: 3344
- Rejestracja: 07 lip 2013, 21:26
- Miejscowość: Wrocław
- Kontakt:
Re: Gucio & Stefan
Błąd, ale nawet najlepszym się zdarza
U mnie na worek zareagują jak są na całkowitym głodzie np. po całym dniu nieobecności w domu - ale wtedy to najmniejszy podmuch wiatru załącza alarm
One bardziej reagują, głównie Stefan na odgłos krojenia, obierania...Ogólnie zatapiania noża, zębów w czymś co się nazywa "zieleniną". Ostatnio siekałam sobie czosnek tak się darły, że pod nos podstawiłam i się towarzystwo rozeszło zniesmaczone
Stefan na ten dźwięk z największej nory, zakamarka wyleci i zaraz stójkę odwala i wypatruje/wywąchuje skąd jedzenie leci 
U mnie na worek zareagują jak są na całkowitym głodzie np. po całym dniu nieobecności w domu - ale wtedy to najmniejszy podmuch wiatru załącza alarm
One bardziej reagują, głównie Stefan na odgłos krojenia, obierania...Ogólnie zatapiania noża, zębów w czymś co się nazywa "zieleniną". Ostatnio siekałam sobie czosnek tak się darły, że pod nos podstawiłam i się towarzystwo rozeszło zniesmaczone
- dortezka
- Posty: 7496
- Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
- Miejscowość: Wrocław
- Kontakt:
Re: Gucio & Stefan
Ann pisze:Czyli czosnek dobry nie tylko na wampiry
no tak jest już ze świniami, że niczego już "cichaczem: nie zjemy.. Małż wciągnął cichcem mandarynkę w kuchni.. jeszcze nic nie czułam a wiedziałam że wciąga... bo świnie już nochalami kręciły w górze
Wątek moich Pipulek: 
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy
- pastuszek
- Posty: 3344
- Rejestracja: 07 lip 2013, 21:26
- Miejscowość: Wrocław
- Kontakt:
Re: Gucio & Stefan
Na te moje "wampirki" to i tak najlepszy Cebion. Czosnek powąchają i odejdą zrezygnowane, Cebion wywąchają to odrzut w drugi koniec klatkiAnn pisze:Czyli czosnek dobry nie tylko na wampiry
- pastuszek
- Posty: 3344
- Rejestracja: 07 lip 2013, 21:26
- Miejscowość: Wrocław
- Kontakt:
Re: Gucio & Stefan
Dzisiejszy wyleż

