
V jak Vendetta i jej córeczka Via - kontynuacja już bez VV
Moderator: silje
- zwierzur
- Posty: 3904
- Rejestracja: 24 sie 2016, 21:59
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
Re: V jak Vendetta i jej córeczka Via - kontynuacja już bez
Na ten dyskurs łzy ronię rzęsiste, rąbkiem odzienia ocieram oczęta... Litości! Kończcie dysputę, dziewczęta! 

Dobre chwile są jak wisienki na torcie...
- sosnowa
- Posty: 15292
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: V jak Vendetta i jej córeczka Via - kontynuacja już bez
My się dopiero rozkręcamy, wszak ślub w najbliższym czasie jest w planach, zawsze była to okazja do ludycznych zachowań, sprośnych przyśpiewek i innych obrzędów. Czekamy.
A swoja drogą, jak się macie tam wszyscy, bo my dowcipkujemy, a Wam pewnie za wesoło to nie jest, trzymajcie się kochani.
A swoja drogą, jak się macie tam wszyscy, bo my dowcipkujemy, a Wam pewnie za wesoło to nie jest, trzymajcie się kochani.
-
- Posty: 1562
- Rejestracja: 06 mar 2016, 20:48
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
Re: V jak Vendetta i jej córeczka Via - kontynuacja już bez
Znowu coś mnie ominęło
, konkretnie wysyp kreatywności.
Słonik właśnie się pakuje na turnus świąteczny
Cierpi na depresję, to pewne. Mam nadzieję, że wyswatana mu panna przywróci mu radość życia.
Trzymajcie, żeby się udało - to może wróci z turnusu jak ten syn, co pod burką wielkiego coś chował

Słonik właśnie się pakuje na turnus świąteczny
Cierpi na depresję, to pewne. Mam nadzieję, że wyswatana mu panna przywróci mu radość życia.
Trzymajcie, żeby się udało - to może wróci z turnusu jak ten syn, co pod burką wielkiego coś chował

DS:Matka Venda i Córka Via
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =62&t=5422
Ronek [*2004] Grubcia [*2020] Volta [*2020]
DT im. Grubci: Julek, Pszczoła, Rudosław i Płochacz, Mercedes i inne
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =62&t=5422
Ronek [*2004] Grubcia [*2020] Volta [*2020]
DT im. Grubci: Julek, Pszczoła, Rudosław i Płochacz, Mercedes i inne
- zwierzur
- Posty: 3904
- Rejestracja: 24 sie 2016, 21:59
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
Re: V jak Vendetta i jej córeczka Via - kontynuacja już bez
Matula mnie burki nie dała - pokazałem pannie, co natura dała!
Może będzie z dziołchy żonka dla Słonika, bo chłop to, jakich mało! Wystartował jak do dziewczyny wyemancypowanej, a ta w krzyk i chodu. To ją wziął na staroświeckość (albo na przeczekanie). Śpiulkolot zaliczają już w duecie. Święty i diablicy da radę! 


Dobre chwile są jak wisienki na torcie...
-
- Posty: 1562
- Rejestracja: 06 mar 2016, 20:48
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
Re: V jak Vendetta i jej córeczka Via - kontynuacja już bez
I jak się sprawy toczą dalej? I jak i jak i jak?
DS:Matka Venda i Córka Via
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =62&t=5422
Ronek [*2004] Grubcia [*2020] Volta [*2020]
DT im. Grubci: Julek, Pszczoła, Rudosław i Płochacz, Mercedes i inne
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =62&t=5422
Ronek [*2004] Grubcia [*2020] Volta [*2020]
DT im. Grubci: Julek, Pszczoła, Rudosław i Płochacz, Mercedes i inne
- zwierzur
- Posty: 3904
- Rejestracja: 24 sie 2016, 21:59
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
Re: V jak Vendetta i jej córeczka Via - kontynuacja już bez
Chłopak intryguje dziewuszkę niezmiernie, ale ona wciąż jeszcze spięta. Wystarczy, że Słonik poruszy kupą siana, żeby lepszy kąsek wyciągnąć, a już lament się rozlega. Amant nie rezygnuje. Podchody różne czyni, grucha, tańcuje, niby to niechcący dystans zmniejsza. Jak odchodzi, żeby panna oddech mogła złapać, to ona za nim w bezpiecznej odległości zaraz podąża. Przycupnie nieopodal i szyjkę wyciąga, żeby zobaczyć, gdzie się podział. Siedzi i obserwuje uważnie, co przystojniak robi. Zaczęła jeść jakoś normalniej - już pół świnki przy misce widać, a nie tylko koniec nochalka. 

Dobre chwile są jak wisienki na torcie...
-
- Posty: 1562
- Rejestracja: 06 mar 2016, 20:48
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
Re: V jak Vendetta i jej córeczka Via - kontynuacja już bez
Młodzi muszą się do siebie przyzwyczaić. Wiadomo, małżeństwa aranżowane wymaga dobrej woli obu stron, ale podobno potem są najbardziej udane!
A Słonik ładnie je?
A Słonik ładnie je?
DS:Matka Venda i Córka Via
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =62&t=5422
Ronek [*2004] Grubcia [*2020] Volta [*2020]
DT im. Grubci: Julek, Pszczoła, Rudosław i Płochacz, Mercedes i inne
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =62&t=5422
Ronek [*2004] Grubcia [*2020] Volta [*2020]
DT im. Grubci: Julek, Pszczoła, Rudosław i Płochacz, Mercedes i inne
- zwierzur
- Posty: 3904
- Rejestracja: 24 sie 2016, 21:59
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
Re: V jak Vendetta i jej córeczka Via - kontynuacja już bez
Ładnie jedzą oboje - każde pod swoim daszkiem. Widać tak lepiej smakuje! Wesołych Świąt!
Dobre chwile są jak wisienki na torcie...
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23180
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: V jak Vendetta i jej córeczka Via - kontynuacja już bez
o, jak miło
I opis taki, że wszystko widzę jak na dłoni, a nawet chyba słyszę?

- sosnowa
- Posty: 15292
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: V jak Vendetta i jej córeczka Via - kontynuacja już bez
Opis piękny i sytuacja chyba bardzo obiecująca. Jak za nim chodzi, to jest git!